Czeski Unipetrol, w którym większościowe udziały posiada PKN Orlen, poinformował, że na terenie jego zakładów doszło dziś do eksplozji w wyniku której życie straciło sześć osób.
Spółka poinformowała, że rano doszło do wybuchu w rafinerii w Kralupach. „W tym momencie sytuacja jest pod kontrolą i nie ma niebezpieczeństwa” - czytamy w komunikacie.
BBC donosi, powołując się na rzeczniczkę lokalnej straży pożarnej, że wypadek miał tragiczne konsekwencje: „Otrzymaliśmy informację o sześciu zabitych i kilku rannych”. Przyczyna eksplozji nie jest jeszcze znana.
Coś Orlenowi inwestycje zagraniczne niebardzo wychodzą. Pech? Czy głupota? A może to przysłowiowe \"z motyką no słońce....\"?
Coś to wszystkim polskim inwestorom nie wychodzą inwestycje poza granicami polskiego grajdołka...
przypadek? Znowu?
Jeśli odbywały się prace spawalnicze przy zbiornikach, mogło do tego dojść.