Reklama

Gaz

USA: Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, będzie to koniec Nord Stream 2

Fot. Energetyka24
Fot. Energetyka24

Administracja Stanów Zjednoczonych twierdzi, że doszła do porozumienia z Niemcami ws. Nord Stream 2 i ewentualnej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Jeśli Rosja zaatakuje, to będzie koniec gazociągu - stwierdziło anonimowe źródło.

Przyszłość Nord Stream 2 w razie rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest przedmiotem intensywnych dyskusji z naszymi sojusznikami, w tym z Niemcami - powiedział we wtorek doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan. Odmówił jednak podania szczegółów w tej sprawie.

Sullivan oznajmił, że prezydent Joe Biden przekazał uwagi na temat przyszłości projektu także w rozmowie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Miał oświadczyć Putinowi, że "jeśli chce, by gaz płynął przez rurociąg", to nie powinien atakować Ukrainy - powiedział Sullivan.

Przedstawiciele administracji prezydenta Joe Bidena przekazali kongresmenom, że nowe władze Niemiec zapewniły, iż zatrzymają gazociąg Nord Stream 2 w razie rosyjskiej inwazji na Ukrainę - powiedziało PAP źródło w Kongresie USA. Jednocześnie projekt nowych amerykańskich sankcji zniknął z nowej wersji projektu budżetu obronnego.

"Administracja jasno powiedziała kongresmenom, że doszli do porozumienia z Niemcami. Jeśli Rosja zaatakuje, to będzie koniec NS2" - powiedziało PAP źródło w Kongresie.

image

 Reklama

Jak zaznaczył rozmówca PAP, był to jeden z czynników, który doprowadził do usunięcia z kompromisowego projektu budżetu obronnego (NDAA) nowych sankcji na gazociąg. Innym były wewnętrzne spory między politykami obu partii.

"Nie mogliśmy dojść do porozumienia, czy włączyć poprawkę Rischa czy Menendeza, więc ostatecznie zrezygnowano z obu" - dodał.

Poprawka republikańskiego senatora Jima Rischa miała nałożyć dodatkowe sankcje na Nord Stream 2, zaś poprawka Demokraty Roberta Menendeza - nazwana "matką wszystkich sankcji" - zawierała szereg sankcji wobec NS2, rosyjskiego systemu finansowego i oligarchów, które miałyby być uruchomione w razie rosyjskiej agresji. Według źródła PAP, te sankcje wciąż są możliwe do wprowadzenia przez administrację Bidena bez osobnej ustawy Kongresu. Rozmówca PAP dodał, że dodatkowe sankcje na Nord Stream 2 nie miały szans na powodzenie ze względu na intensywną presję Białego Domu.

"Widzieliśmy, że niektórzy członkowie Kongresu naciskali na sankcje, które tak naprawdę nie odstraszają Rosji, ale zagrażają transatlantyckiej jedności by zdobyć polityczne punkty w swoim elektoracie. A jednocześnie wstrzymywali oni krytyczne fundusze na bezpieczeństwo narodowe. To nie ma sensu" - powiedział PAP przedstawiciel Białego Domu.

jw/PAP

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (7)

  1. oczywiste

    Ogladalem wczoraj konferencje prasowa nowego rzadu niemieckiego. Caly czas byla mowa ze najwyzsza pora by Niemcy znow mieli wiodaca role w Europie. Poprzez ograniczenie wplywow USA w Europie Zachodniej. I NIemcy beda to realizowac w postaci federalizacji EU. Te kraje ktore nie beda chcialy przystapic do uni walutowej (euro) i federalizacji nie beda uczestniczyc w budzecie EU. Zostanie im zaproponowane stowarzyszenie z nowa federacja europejska jak Turcji i Ukrainie. Zreszta Makron niedawno zapytanie o perspektywy nowych przyjec do EU powiedzial, ze nie ma o tym mowy dopoki istnejaca EU nie zostanie bardzo gleboko zintegraowana. Mysle ze pozostale duze kraje Europy: Hiszpania, Wlochy tez beda wolaly zostac ze zintegrowana EU niz bujac sie miedzy USA a EU. Jeden z dziennikarzy zadal dokladnie takie pytanie jak w tytule tego artykulu czy zatrzymanie NS2 moglo by byc sankcja na zbrojne ruchy Rosji kolo Ukrainy. Zarowno Scholz jak i szef Zielonych odpowiedzieli ze problem Donbasu i Luganska musi byc rozwiazany tylko dyplomatycznie bo dla Europy inne rozwiazanie nie wchodzi w gre. A wiec ukrainska zbrojna interwencja przeciw seperatystom nie wchodzi w gre. Rowniez zaden nie uzyl slowa ze te obszary sa ukrainskie bo jest oczywiste ze tam zyja tylko Rosjanie. Tak jak w reszcie Ukrainy zyje ciagle 12 milionow Rosjan. Wiec nie mozna powiedziec ze UKraina jest tylko ukrainska. Zaden z odpowiedajacych na to pytanie ani Scholz, ani szef Zielonych ani liberal w odpowiedzi nie uzyl nazwy NS2. Jest jasne ze i ten rzad niemiecki nie bedzie sobie zle robil z NS2 bo tak chca USA i ich ukrainscy wybrancy. Acha i w czasie tej transmisji konferencji zostala wyswietlona na pasku informacja ze byly kanclerz Schröder wezwal nowy rzad niemiecki do mniej konfrontacyjnych stosunkow z Rosja. Biden natomiast przed rozmowa z Putinem o Ukrainie rozmawial z Niemcami i Francja na temat Ukrainy. Wiem jaka odpowiedz dostal: nas Ukraina nie interesuje. Od Niemcow pewnie dostal lepsza odpowiedz: nas interesowala Ukraina do 1945, ale sami Amerykanie zescie nam to z glowy wybili.

    1. Nie

      1. Nikt nie będzie wyrzucał aktualnych członków z UE i degradował do rosli państw stowarzyszonych. To się tak nie da. Chyba że na usilne dążenie samego zainteresowanego (np. Wielka Brytania, Polska) 2. Wiodąca rola Niemiec nie może być interpretowana jako chęć stworzenia IV Rzeszy - tak to trochę chyba rozumiesz. Nie takie inicjatywy mają w głowie Scholz i cała nowa banda. Ale TVPis powie Ci inaczej 3. Na Donbasie nie żyją rosjanie tylko ukraińcy rosyjskojęzyczni. To tak żeby trochę pogłębić Twoje rozezanie o bliskiej zagranicy. Co do tego jak przebiegła ,,secesja" i dlaczego wielu emerytów ma z tego korzyści już nie będę pisał, bo to może być zbyt skomplikowane. 4. Albo UE albo kaplica. W EU liczyli się z nami tak sobie, teraz wcale. Ale to i tak o niebo lepsze niż to co ma Białoruś, Mołdawia czy Ukraina. Jak widać po ww w tej części świata lepiej się nie wygląda tkwiąc poza strukturami UE.

    2. oczywista

      ale da sie podpisac nowyuklad w stosunku do Lizbonskiego naprzyklad jakis Luksemburski. Na zupelnie nowych zasadach. A prace w starym ukladzie Lizbonskim bedzie sie bojkotowac as sie sami wymelduja. Zwalaszcza Polska ktora niedochowuje podstawowych zobowiazan Lizbonskich: przejscia na Euro i zachowywanie praw obywatelskich i praworzadnosci. Ta wiodaca role Niemiec jako IV Rzesze to rozumieja obecnie rzadzace kola polityczne w Polsce i na Wegrzech. Tylko ze orban to prowokator i rznie glupa, a Polacy biora to na serio. Wiodaca rola Niemiec w Europie jaka chca miec nowi Niemcy polega na tym ze jak beda chcieli cos robic, to nie beda sie czy im to wolno USA jak to robia od 1945, a czego nie Francuzi nie robia od IV Republiki DeGaula ktory zawiesil czlonkostwo Francji w NATO. Od tego czasu to USA pytaly sie FRanci czy moga robic t o czy tamto. Pierwszy i ostatni Bush Jr z Irakiem pogwalcil te zasade. Teraz Biden przed rozmowa z Putinem konsultowal sie z Francja. I z Niemcami. Jeszcze za Merkel Niemcom rozkazywali jak naprzyklad z tranzytem ukrainskim. Z nowym rzadem nastapi na trwale sytuacja miedzy USA a NIemcami jak byla krotko za kanclerza Schrödera. Merkelö ciagle byla goncem USA. Zielono-zoloto-czerwona koalicja taka nie bedzie. Nie bede wspominal o Wloszech bo oni tak jak Francja maja USA ale gleboko. Grecja od dawna zada usuniecia ze swojego terytoruim brytyjskich baz wojskowych. Najbardziej zalezna od USA Hiszpania, ale z powodu ze pomimo wszystko USA nie wypedzily Bratoli z Gibraltaru tez bedzie wolala zostac z Niemcami, Austria, Francja , Wlochami niz zdawac swoj los na widzimisie wyspiarskichj i zamorskich Anglosasow. W tym ukladzie Polska albo potrafi pojsc po rozum do glowy i stac sie tak neutralna jak przeciez nigdy nie oszczedzana przez Rosje Finalandia, czy Austria. Druga aölternatywa dla Polski jak wyleci z zachodnioeuropejskiego sytemu bedzie o poproszenie o przyjecie do USA I bedzie Polska robic za zamorskie Puerto Rico. Jest mnostwo formalnych metod by Bruxella (Lizbona) usadzila Polske w przedbiegach swojej politycznej glupoty.

    3. oczywista

      To ze w Donbasie i Lugansku zylo troche dzisiejszych tzw. UKraincow to jasne. Bo przez 50 lat tam tez naplyneli. Natomiast rodzimi Ukraincy czyli koczowniczy Kozacy zostali przez caryce Katarzyna Wielka wysiedleni do Rosji na Kuban, Don itd ale obdarzeni w koncu ziemia rolna w zamian za obowiazek sluzby wojskowej na rzecz panstwa rosyjskiego. I tym przesiedleniem skonczyli sie Ukraincy (Okraincy). Na to miejsce Katarzyna Wielka osiedölila rosyjskich i niemieckich chlopow. I to sa ci Rosjanie. Od 300 lat na tej ziemi. A obecni Ukraincy sa potomkami Rusinow ksiestwa Lwowsko-Halickiego i malutkiej czesci ksiestwa Wlodzimierskiego, Tatarow i koczowniczych Rusinow karpackich. W Rzeczpospolitej Szlacheckiej ten kawaluntek Rusi Wlodzimierskiej i Rus Lwowsko-Halicka nazywala sie Rus Czerwona czyli poludniowa odpowiednio do Bialorusi czyli Rusi Zachodniej. Ukraincy obecni powinni sie nazywac konsekwentnie Rusinami Czerwonymi. W Przemyslu czy Sanoku nikt na nich nie mowi Ukraincy työlko Rusini. Bez czerwonego. Ale Polska nie ma innch Rusinow tylko Czerwonych w zwiazku z tym nazwa Rusini wystarcza. Gdyby ta amerkanska ideologia polityczna byla madrzejsza od pruskiej ktora stworzyla sztucznie narodowosc ukrainska w XIX wieku, toby kazali nazywac obecne panstwo ukrainskie po dawnemu: Rus Kijowska, jako ze dzisiejsze panstwo ukrainskie siega znacznie dalej poza granice Rusi Czerwonej i ma prawie dokladnie zakres Rusi Kijowskiej.

  2. nihil novi sub sole

    Obiecała Angela, ale ona już nie jest kanclerzem. Rosja zaatakuje Ukrainę jak NS2 zacznie działać. Biden przestanie być prezydentem bo przestanie kontaktować. UE wyrazi zaniepokojenie, gaz będzie płynął w NS2 będzie ciepło i wszyscy będą zadowoleni. Natomiast na wschód od Kijowa Ukraińcy będą stawiali zaciekły opór ruskim zza Uralu, cicho będzie pomagała Turcja dostawami uzbrojenia. Rosja zapłaci za agresję wysokimi stratami w ludziach, ale niemieckie euro za gaz osłodzą życie rosyjskich rodzin bez mężów i synów. Niezadowoleni wyemigrują do Niemiec. Z Ukrainy do Polski przyjadą miliony. Do następnej agresji za parę lat. Jeśli nie chcemy losu Ukrainy powinniśmy zacisnąć pasa i dawać 15-20% na armię. Czasu mamy niewiele, zachód - niczym nie musi przejmować się. Nie odda za nas guzika.

    1. oczywiste

      Rosja zacznie dzialac zbrojnie jak Ukraina bedzie chciala zajac na sile Donbas i Lugansk. Wtedy Putin wejdzie i przygarnie do Rosji tam zyjacych i mieszkajacych Rosjan. Tak jak zrobil to z Krymem. Przeciez nie mogl zostawic na pastwe Ukraincow i USA rodowitych Rosjan.

    2. a

      Obywatele Donbasu i Ługańska mają już paszporty rosyjskie

    3. bel

      To ruscy musieliby oddać Ukrainie cześć swoich terytoriów jak chcą dbać o swoich

  3. po czwarte atom

    Prezydent Biden i jego administracja stawiają na Niemcy i nie chcą ich drażnić. Uważają, że obłaskawiając Rosję zapewnią sobie jej przychylność lub przynajmniej obojętność w rozgrywce z Chinami. Szczerze wątpię czy to tak działa. Niemcy połączone z Rosją NS2 zaczną się dogadywać i utworzą kooperację. Wzmocniona Ukrainą i relacjami z EU Rosja może grać swoją grę przeciwko USA lub stawiać warunki wszystkim dookoła. Moim zdaniem dokopanie NS2, wzmocnienie UA i PL, a tym samym osłabienie Rosji powoduje iż: 1) Rosja bez państw buforowych tj. UA i BY nie ma głębi strategicznej w Europie i przynajmniej w swoim mniemaniu musi trzymać tu wojska, bo tu żyje większość ich populacji - jakieś 100mln. 2) słabsza Rosja natychmiast staje się zagrożona 10x ludniejszymi i 20x bogatszymi Chinami - i to tam ma realny problem, bo dysproporcja zwłaszcza gospodarcza będzie narastać, a za nią militarno - technologiczna (co już zaczyna być widoczne - patrz chińskie auta elektryczne). 3) za Uralem, na Syberii żyje jakieś 40mln ludzi na terenie wielkości małego kontynentu i to w sąsiedztwie Chin. Reasumując Rosja ma bardzo słabe karty gospodarcze i należy moim zdaniem z punktu widzenia USA jak najszybciej powiedzieć sprawdzam. Puszczenie NS2 było kardynalnym błędem USA. Niemcy są do szybkiego zdominowania gospodarczego podobnie jak Japonia, gdyż są krajem okupowanym po II WŚ. USA ma jedną z niewielu szans historycznych trzymania w szachu Rosji przy pomocy kilku państw na jej zachodnich granicach i tego nie wykorzystuje tylko gra w gierki z Prezydentem Putinem wg. jego reguł.

    1. HeHe

      "Niemcy są do szybkiego zdominowania gospodarczego podobnie jak Japonia, gdyż są krajem okupowanym po II WŚ." - ten zabawny i zarazem żałosny argument jest wyrazem jakości całego, opisanego powyżej rozumowania. Podobnie jak "dokopanie NS2" o czym Amerykanie mogą już tylko marzyć bo USA to cień mocarstwa z ostatniego dziesięciolecia XX wieku a ewentualnymi sankcjami strzeliliby sobie w stopę niszcząc partnerstwo transatlantyckie i jeszcze bardziej osłabiając NATO które i tak jest już bardziej szyldem niż militarnym sojuszem.

    2. oczywiste

      Rosja ma bardzo silne karty, bo przy obecnym systemie jest samowystarczalna. W komunizmie nie byla i sie rozleciala. Jeden z niewielu krajow ktory jest absolutnie samowystarcztalny. Z takimi zasobami?

    3. oczywiste

      O Bialorusi mozecie zapomniec. Przy tych dlugach jakie ma Bialorus u Rosji i Chin to pare milionow Sorosza nie wystarczy. Tak jak 80 milioniow Sorosza i 5 milardow USA dla Ukrainy nie zapobieglo sprzatnieciu Krymu przez Putina. Jak masz dlugi stajesz sie niewolnikiem wierzyciela. Ukraina jest niewolnikiem i kolonia USA i Izraela. I zadluza sie coraz bardziej bo najkosztowniejsza jest wojna. To najlepiej wiedza USA bo na wojnach o malo co nie zbankrutowali. Napewno EU nigdy Ukrainy nie weznie na garnuszek tak jak ma Litwe, Lotwe czy Estonie. Wiec pewnego pieknego dnia mniejszosci nariodowe (przedewszystkim 12 milionow Rosjan) rzuci sie na banderowsko-zydowski Majdan... Kwestia czasu.

  4. Tomek

    Wszystko szyte grubymi nićmi. Od samego początku rozchodzi się o Nord Stream 2. O usankcjonowanie rurociągu. Polityka jest brudna to ciągła niekończąca się intryga.

    1. oczywiste

      ale NS2 nie jest juz zainteresowana Rosja. Nim zainteresowani sa odbiorcy. Inna firma ruska Novotek otwiera kolejne stacje w Polsce i NIemczech gazu cieklego. Tak jak Putin powiedzial docelowo 20% swiatowego zaopatrzenia w gaz ziemny a Europy w 60%. A oprocz tego na zawolanie dostawy wegla i ciagle dostawy ropy, niklu, miedzi. A przedewsszytkim uzbrojenia. Wlasnie Rosja zbroi Indie. To co to jest NS2 dla Rosji? Kotwica u nogi. Statkami na zawolanie po Baltyku kazda ilosc gazu i wodoru w przyszlosci.

    2. oczywiste

      ale oczywiscie! tylko teby szkody nie poniosl Zachod Europy: Francja, Austria, Niemcy Holandia czyli odbiorcy. Rosji to zwisa i powiewa w obecnej sytuacji. Iran jest zasankcjonowany po uszy a sprzedaje rope do Chin i Indii. Korea Polnocna jest zasankcjonowana po uszy a wymiana handlowa a nawet technologiczna z Rosja i Chinami trwa w najlepsze. A do tego dochodzi fakt ze Rosja jest samowystarczalna.

  5. Fanklub Daviena i GB

    Zazwyczaj to moje proroctwa, a nie waszej redakcji, PAP i "anonimowych informatorów Gazety Wyborczej" okazywał się prawdą, więc definitywnie zapewniam: JEST TO BZDURA! No chyba, że ktoś najwyżej 2 miesięczne zamknięcie nazwie "końcem gazociągu"! USA ma guano do powiedzenia w sprawie NS2 a kłamliwe media głównego ścieku w Polin fałszywie przedstawiają sprawę, np. całkowicie pomijając niemiecką dyskusję w tej sprawie i co raz głośniejsze nawoływania niemieckich polityków i przedsiębiorców do nałożenia sankcji odwetowych na USA za nielegalne (bo są nielegalne! Tylko ONZ wg WTO może nakładać sankcje!) sankcje na NS2! Piszę to z troski o was: byście znowu nie przeżywali szoku, że "jak to? Były sankcje a NS2 powstał!" i nie byli zdziwieni, że Putin "nie odniósł w zębach Krymu Ukrainie" i że go nie spotkał "los Ceausescu" - pisałem, że tak będzie i wierzący we wszechmoc USA przeżyją gorzkie rozczarowanie. USA nawet nie jest w stanie podbić Wenezueli, więc nie jest w stanie panować nad UE za pomocą dostaw energii... :D

    1. taka sobie prawda

      Już widzę jak Niemcy nakładają sankcje na USA...

    2. a

      a dlaczego nie? już raz grozili i USA się wycofało

    3. HeHe

      Na razie nie mają powodów ale Trump wycofał się z wojny handlowej z Europą właśnie pod groźbą takich sankcji.

  6. Niuniu

    Czyli jak nie zaatakuje to NS2 zacznie działać?

    1. Davien

      Jak nie zaatakuje to USA nie zablokują NS2. To czy wtedy ruszy czy nie to zupełnei inna kwestia zależna od certyfikacji i zgody Komisj Europejskiej, a certyfikacji nie będzie do jesieni 2022r minimum.

    2. Christo

      Otóż to. W punkt. To niesamowite, jak jest to rozgrywane informacyjnie i wizerunkowo. Majstersztyk. Tyle lat gadania o szkodliwości i konieczności zatrzymania NS2, o jego faktycznych geopolitycznych celach, a ruszy z namaszczeniem nie tylko Berlina, co oczywiste ale i Waszyngtonu! I jaką cenę zapłaci za to Rosja? Żadną. Wystarczy, że nie zrobią nic! Że łaskawie nie zaatakują jeszcze raz Ukrainy! A gdzie cena za pierwszą agresję i warunek cofnięcia okupacji części jej terytorium, przywrócenia przez Ukrainę kontroli jej granic sprzed okupacji Krymu i Donbasu? Znów biedna, "maleńka" terytorialnie Rosja powiększy swoją przestrzeń życiową dla tej "masy" pracowitych, tłoczących się w swoich granicach 140 mln Rosjan, a Zachód jak zwykle odtrąbi w mediach, że "twardą postawą" uratował pokój. Czy gdzieś i kiedyś w przestrzeni medialnej doczekamy się opisywania spraw takimi, jakimi są?

    3. oczywista

      co to zmienia dla Gazpromu i Rosji? To czyni szkody tylko odbiorcom. Gazprom bez NS2 w tym roku zarobil jak nigdy w historii. CZyli sie moze bez NS2 obejsc.

  7. Niuniu

    Mam pytanie. Czy jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę zbrojnie i np. zajmię kolejną jej część to Europa przestanie w ramach ew. sankcji całkowicie kupować ruski gaz i ruską ropę? Czy może wszystko będzie jak dawniej a jedynie nie zostanie uruchomiony NS2? A co będzie jak Europa nadal bedzie chciała kupować ruski gaz a w wyniku prowadzonych walk i aneksji części Ukrainy nie będzie możliwy tranzyt gazu przez ukraińskie gazociągi to zostanie jednak NS2 uruchomiony?Co ew. def24 i Panowie z forum sądzicie w tej sprawie?

Reklama