Reklama

Gaz

Tusk wzywa KE do rygorystycznego podejścia wobec Nord Stream 2

Fot. Kancelaria Premiera / Flickr.com
Fot. Kancelaria Premiera / Flickr.com

Donald Tusk w liście do Komisji Europejskiej zaapelował o surowsze podejście wobec planów budowy drugiej nitki gazociągu Nord Stream. Zdaniem Przewodniczącego Rady Europejskiej gazociąg wzmocni Moskwę kosztem bezpieczeństwa państw Europy Środkowo-Wschodniej.

Financial Times ujawniło treść listu Donalda Tuska adresowanego do Jean-Claude Junckera, szefa Komisji Europejskiej. Według gazety przewodniczący Rady Europejskiej miał wyrazić swoją „negatywną opinię” na temat planowanego rurociągu mającego biec po dnie Bałtyku. Zdaniem Tuska projekt „nie najlepiej służy interesom Europy” będąc sprzecznym z celami wyznaczonymi dla unii energetycznej. „Nord Stream 2 uczyni nas bardziej zależnymi od rosyjskich dostaw. Zwiększy pozycje Gazpromu jako dominującego dostawcę gazu” – przytacza treść listu FT.

Ponadto Tusk zwraca uwagę, że realizacja projektu pozostawi Ukrainę samą sobie w konfrontacji z rosyjskim sąsiadem: „Pozwoli to [Rosji] zamknąć drogę tranzytową przez Ukrainę, pozostawiając naszego partnera na łasce Rosji, w sytuacji, gdy rosyjska agresja wciąż nie została zakończona” – napisał Tusk.

Zobacz także: Morawiecki: Nord Stream 2 to umowa międzyrządowa, a nie międzykorporacyjna

Financial Times wskazuje, że list jest odzwierciedleniem panującego w Europie podziału w sprawie Nord Stream 2. Projekt wspierany przez Niemcy jest jednocześnie silnie krytykowany w Polsce i pozostałych krajach regionu, które obawiają się zwiększenia swojej zależności od rosyjskiego gazu. Intencją listu przewodniczącego Rady Europejskiej jest wezwanie Komisji do zajęcia bardziej surowego stanowiska wobec projektu Nord Stream 2. Zwracając się do przewodniczącego Junckera Tusk wzywa swego kolegę do domagania się, aby „projekt w pełni odpowiadał zarówno naszym celom polityczym, jak i naszym zasadom”.

Zobacz także: Wybory w Niemczech przyspieszą "energetyczny rozbiór Polski"? [ANALIZA]

Reklama

Komentarze

    Reklama