Gazociąg Nord Stream 2 to jest olbrzymi błąd polityki Niemiec; uważam, że ten projekt powinien być zablokowany - ocenił w czwartek kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Opowiedział się jednocześnie za odbudową współpracy polsko-niemiecko-francuskiej w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Trzaskowski był w czwartek gościem programu "Kropka nad i", która tym razem odbyła się w formule także pytań od widzów. Jedno z pytań dotyczyło polityki zagranicznej, m.in. gdzie jako prezydent udałby się w swą pierwszą podróż zagraniczną. Kandydat KO na prezydenta zadeklarował, że chciałby odbudować Trójkąt Weimarski. "Ja bym zaprosił panią kanclerz Niemiec i pana prezydenta Francji do Warszawy, po to, żeby odtworzyć Trójkąt Weimarski. To jest chyba dzisiaj najważniejsze, jeżeli chodzi o polską rację stanu" - powiedział Trzaskowski.
Pytany o gazociąg Nord Stream 2, polityk nazwał go "olbrzymim błędem polityki niemieckiej". "Uważam, że to jest błąd Angeli Merkel, że nie blokuje tego projektu. Angela Merkel zawsze używała tego samego argumentu wobec nas, wobec rządu PiS, wobec Amerykanów, że to jest projekt komercyjny. Ja uważam, że ten projekt powinien być zablokowany" - zaznaczył kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Opowiedział się ponadto za silnymi relacjami Polski z USA, jednak - jak zastrzegł - nasz kraj powinien mieć też mocną pozycję w ramach Unii Europejskiej. "Prawdziwym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, Polska jest wtedy, kiedy jest silna w UE i silna w Sojuszu Północnoatlantyckim" - podkreślił Trzaskowski.
Zapytany o swoją środową rozmowę z b. prezydentem USA Barackiem Obamą, polityk odparł, iż doszło do niej, ponieważ były prezydent USA zgodził się na nią. "Natomiast bardzo trudno dotrzeć do Donalda Trumpa, zwłaszcza w momencie, kiedy on chce uczestniczyć w kampanii wyborczej w Polsce i w momencie, w którym nie ma konkretów" - dodał Trzaskowski.
Ironizował, że prezydent Duda pojechał do Waszyngtonu tylko po to, by "uzyskać technologię budowania elektrowni jądrowej i to jeszcze prawdopodobnie w bardzo starej technologii". "Nie widzę żadnego innego zysku" - stwierdził kandydat KO na prezydenta.
komu powiedzieć to co chce usłyszeć, komu, komu?
Mistrz dyplomacji.Chcesz ożywić trójkąt wejmarski i zablokować NS2?Wróżę kolejny sukces.Może nawet kilka.
czyli ożywić trójkąt weimarski można tylko na kolanach?
Prezydent Trzaskowski ma w 100% racje. Problem w tym że Polska ma niewiele narzędzi aby zablokować NS2.
Z pewnością ma rację w wielu sprawach ale akurat nie w tej. W tej sprawie to po prostu powtarza tezę "jedynie słusznej linii" naszej propagandy.
Heheszku to juz twierdzisz że rosyjska propaganda chce blokady NS2?? No to jakas nowość:)
Oczywiście że NS2 powinien być zablokowany, choćby z tego powodu że gdy będzie działał Gazprom nie będzie przesylal gazu lądem przez Polskę, co zmniejszy nasze wpływy finansowe, co nie jest w naszym interesie.
Będzie przesyłał gaz Jamałem a znacznie zmniejszy lub wyeliminuje przesyłanie gazu przez Ukrainę.
To też jest niekorzystne dla Polski, gdyż Ukraina dąży do Europy i NATO, jest więc naszym sojusznikiem. Po drugie każdy dolar za przesył przez Polskę i Ukrainę zmniejsza zyski Rosji. A docelowo powinno być aby Rosja traciła i musiała eksportować (oczywiście też tanio) żywność, po to aby żywności w Rosji nie było.
Ukraina nigdy nie była, nie jest i w możliwej do przewidzenia przyszłości nie będzie naszym sojusznikiem a jej "dążenie" do Unii i NATO było i pozostało "mydleniem oczu" Ukraińcom przez ukraińskie władze. Pomijając nawet fakt, że jakiekolwiek zbliżenie Ukrainy do struktur Zachodu jest blokowane przez Węgry z powodu dyskryminowania przez Ukraińskie władze żyjących na Ukrainie mniejszości narodowych. Docelowo Gazprom powinien całkowicie zlikwidować przesyła gazu przez Ukrainę tak aby straciła ona 100% rosyjskich opłat za przesył gazu.
Waszym Heheszku po tym jak ja napadliscie istotnie nie bedzie nigdy, ale Polski, czemu nei:) Ale jak widac dalej rozsiewasz ruska propagande.
Dla każdego coś miłego. Ot, specyfika wyborów.
A ten sam Trzaskowski twierdził że NS2 to projekt prywatnych firm za którymi nie stoją państwa. Co za przedwyborcza gadka.
Ten projekt jest polityczny do tego stopnia że już bardziej chyba nie można. Dowodzi tego całkowite wręcz zaangażowanie polityków z Rosji i Niemiec.