Reklama

Elektroenergetyka

Tauron rozpoczął rozruch nowego bloku energetycznego w Elektrowni Jaworzno

Fot.: Tauron
Fot.: Tauron

Budowa nowego bloku energetycznego o mocy 910 megawatów w Elektrowni Jaworzno jest zaawansowana w 80 procentach; pozwoliło to na rozpoczęcie prac rozruchowych - poinformowała grupa Tauron.

Warta ponad 6 mld zł budowa bloku energetycznego o mocy 910 MW w Elektrowni Jaworzno III to jedna z największych inwestycji w kraju i największe przedsięwzięcie realizowane obecnie przez grupę Tauron. Zakończenie inwestycji planowane jest na czwarty kwartał 2019 roku.

"To nasza flagowa inwestycja, wprowadzająca Tauron w nową erę wytwarzania energii, z której prąd popłynie do 2,5 miliona gospodarstw domowych. Realizacja inwestycji o budżecie 6 mld zł w niesprzyjających warunkach rynkowych to ogromne wyzwanie finansowe, technologiczne i logistyczne. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni, że kolejne etapy inwestycji są domykane zgodnie z zaplanowanym harmonogramem" - skomentował prezes Tauronu Filip Grzegorczyk, cytowany w komunikacie prasowym.

Pierwszą fazę prac rozruchowych, czyli tzw. rozruch zimny, rozpoczęto poprzez podanie napięcia na transformator sprzęgłowy, łączący systemy zasilania potrzeb własnych z Elektrowni Jaworzno II. Uruchomiono również transformator rezerwowo-rozruchowy, zasilający instalacje blokowe w energię dostarczaną napowietrzną linią z rozdzielni w Byczynie.

Także centralny system sterowania, który pełni funkcję centrum sterowniczego, został już sprawdzony, uruchomiony i jest gotowy do wszystkich prac rozruchowych. "System sterowania można przyrównać do mózgu, a sieć do neuronów. Sygnały w organizmie przesyłane są do wszystkich jego części; tu podobnie – z systemu sterowania sygnały płyną do wszystkich uruchamianych urządzeń i systemów bloku" - podał Tauron.

Zakończone pozytywnie testy rozproszonego systemu sterowania pozwoliły na rozpoczęcie operacji łączenia elementów systemu z instalacjami i urządzeniami bloku oraz testy.

"Wszystkie prowadzone prace przygotowują instalacje do kolejnego etapu testów, tym razem na gorąco. Po ich przejściu przystąpimy do operacji trawienia a następnie dmuchania kotła. Ten etap planujemy na pierwszy kwartał przyszłego roku" – zapowiedział wiceprezes Tauronu ds. zarządzania majątkiem i rozwoju Jarosław Broda.

Nowy blok energetyczny jest już połączony rurociągiem z docelowym źródłem wody. Także linia energetyczna, która po synchronizacji bloku z siecią będzie służyła do tzw. wyprowadzenia mocy, jest już gotowa i w najbliższym czasie posłuży m.in. do zasilenia transformatora rezerwowo–rozruchowego.

Blok jest połączony ze swoim docelowym miejscem przyłączenia do sieci przesyłowej PSE, czyli do rozdzielni w Byczynie. Zaawansowane są także prace związane z przygotowaniem układu torowego, którym będzie dostarczany węgiel na potrzeby nowego bloku.

Przewidywany okres eksploatacji bloku to co najmniej 30 lat. W porównaniu do obecnie eksploatowanych bloków 200-magawatowych, nowa jednostka będzie emitowała prawie 30 proc. dwutlenku węgla mniej, a emisja pozostałych gazów zmniejszy się o przeszło 50 proc. (PAP)

Reklama

Komentarze

    Reklama