Reklama

Elektroenergetyka

Tauron: nie trzeba zmieniać umów, po domach mogą chodzić oszuści

Fot. Tauron
Fot. Tauron

Koncern Tauron informuje swoich klientów z gospodarstw domowych, że zmiana tzw. ustawy prądowej nie wprowadza potrzeby aktualizacji umów. Wskazuje, że jego przedstawiciele nie chodzą po domach, aby sprzedawać prąd; przestrzega przed oszustwami w tym zakresie.

Tauron akcentuje, że znowelizowana ostatnio ustawa uściśla pierwotne zapisy z 28 grudnia 2018 r., ale rozwiązania dla gospodarstw domowych pozostały niezmienne. Oznacza to m.in., że ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych przez cały 2019 r. pozostają na poziomie z 30 czerwca 2018 r. Gospodarstwa domowe nie muszą też zmieniać ani aktualizować umów. 

Jak zaznaczył w swojej informacji Tauron, nowe przepisy prawa były i są wykorzystywane przez oszustów. „Ten proceder może powtórzyć się również teraz, gdy znowelizowano tzw. ustawę prądową. Spółka ostrzega przed oszustami i przypomina, że Tauron nie chodzi po domach, by sprzedawać prąd” - napisano w komunikacie koncernu. 

„Jeżeli ktokolwiek mówi, że w związku z ustawą prądową klienci z gospodarstw domowych muszą zaktualizować umowę, jest oszustem. O takim procederze warto natychmiast poinformować policję. Zgłoszenia przyjmuje również Tauron, m.in. pod numerem infolinii 555 444 555” - zapewnił koncern.

Jego przedstawiciele wyjaśnili, że choć podpis na umowie oznacza przyjęcie jej warunków, zgodnie z prawem z każdej umowy na dostawy energii elektrycznej podpisanej poza lokalem przedsiębiorstwa, czyli np. w domu, można odstąpić w terminie do 14 dni od zawarcia. 

„W takim wypadku klient nie jest zobowiązany do zapłaty żadnej kary umownej nawet, gdy przewidywała to umowa. Jeśli 14 dni minęło, ale przy podpisywaniu umowy klient został oszukany, ma prawo złożyć oświadczenie i uchylić się od skutków prawnych umowy zawartej pod wpływem błędu. Takie oświadczenie trzeba złożyć do firmy, z którą podpisaliśmy umowę” - wskazał koncern.

Jeżeli umowa została zawarta w sposób rzetelny, jedynym sposobem na jej rozwiązanie jest złożenie wypowiedzenia. Najczęściej wiąże się to z naliczeniem kary umownej za przedterminowe wypowiedzenie. 

„A więc, aby nie narażać się na kłopoty lub dodatkowe koszty, trzeba zachować ostrożność. Warto też pamiętać, że tzw. ustawa prądowa gwarantuje stabilne ceny dla gospodarstw domowych i nie wymaga od tej grupy klientów podpisywania żadnych dokumentów” - skonkludował Tauron. 

W piątek prezydent podpisał nowelę ws. zamrożenia cen prądu przez cały 2019 r. Dotyczy ona m.in. gospodarstw domowych, mikro- i małych firm, szpitali, jednostek sektora finansów publicznych, w tym samorządów. Odbiorcy będą musieli składać specjalne oświadczenie o spełnianiu wymogów ustawowych - za wyjątkiem gospodarstw domowych. 

Jest to poselska nowelizacja "ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, ustawę o efektywności energetycznej oraz ustawę o biokomponentach i biopaliwach ciekłych" – z 28 grudnia 2018 r.

Jak wcześniej informował minister energii Krzysztof Tchórzewski, nowelizacja oznacza, że przez cały 2019 r. ceny nie wzrosną dla 15,1 mln gospodarstw domowych. Natomiast od 1 lipca zamrożenie obejmuje też ok. 1000 szpitali, 61,4 tys. instytucji sektora finansów publicznych - w tym samorządów, 1,937 mln mikrofirm i 57 tys. małych firm. Tchórzewski podał też, że gwarantuje, iż dzięki ustawie wszyscy odbiorcy energii elektrycznej oszczędzą w ciągu 2019 r. 8 mld zł.

Od 1 lipca 2019 r. przedsiębiorstwa obrotu nie mają już obowiązku oferowania cen energii elektrycznej na poziomie z 30 czerwca 2018 r. dla średnich i dużych przedsiębiorstw. W uzasadnieniu noweli wskazano, że biorąc pod uwagę sytuację na hurtowym rynku energii elektrycznej w całej Europie, istnieje duże prawdopodobieństwo, że od lipca 2019 r. przedsiębiorstwa obrotu zaoferują tym odbiorcom podwyżki cen energii elektrycznej. 

Dla średnich i dużych przedsiębiorstw nowelizacja wprowadziła możliwość ubiegania się o dopłatę do każdej kupionej, a zużytej w II połowie 2019 r. ilości energii w ramach dozwolonej przepisami UE pomocy de minimis. Pomoc ta jest ograniczona do 200 tys. euro w ciągu trzech lat podatkowych. 

Tauron Polska Energia SA jest spółką holdingową w grupie kapitałowej, która zajmuje się wydobyciem węgla, wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii. Grupa Tauron obejmuje swoim działaniem 18 proc. powierzchni kraju i jest jednym z największych podmiotów gospodarczych w Polsce, w tym największym dystrybutorem oraz drugim sprzedawcą i wytwórcą energii elektrycznej.(PAP) 

Reklama

Komentarze

    Reklama