Reklama

Klimat

Kardynał Parolin: zmiany klimatyczne to także kwestia moralna

Fot.: Episkopat Polski
Fot.: Episkopat Polski

Zmiany klimatyczne to także kwestia moralna, a nie tylko techniczna – podkreślił w poniedziałek podczas szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin.

Wyraził przekonanie też, że aby ograniczyć globalne ocieplenie potrzeba „jasnej woli politycznej”.

Kard. Parolin przemawiał podczas szczytu COP24 w imieniu papieża Franciszka, który za pośrednictwem sekretarza stanu przekazał wyrazy wsparcia uczestnikom forum, życzył im owocnej pracy i zapewnił, że problematyka ochrony środowiska jest mu bliska.

„Spotkanie w Katowicach mierzy się z podstawowym i trudnym zadaniem – nakreśleniem programu prac Porozumienia Paryskiego i złożoność tego zadania jest tym większa, że mamy poczucie pilności działania, a także fakt, że bieżące zobowiązania podjęte przez państwa, by łagodzić zmiany klimatyczne nie są wystarczające, by osiągnąć cele i założenia Porozumienia Paryskiego” – podkreślił kard. Parolin.

Wyraził przekonanie, że aby ograniczyć globalne ocieplenie potrzeba „jasnej woli politycznej, która patrzy w przyszłość i która jest mocna”. Chodzi – jak wyjaśnił, o promowanie modelu rozwoju wolnego od technologii, które wpływają na nadmierną emisję gazów cieplarnianych. Kard. Parolin wyraził przekonanie, że katowicki szczyt da odpowiedź na pytanie, na ile owa wola polityczna jest silna.

Jak wskazał, z punktu widzenia Stolicy Apostolskiej ważne, by program walki z globalnym ociepleniem był oparty na fundamencie etycznym; powinien skupiać się na spełnieniu obecnych i przyszłych potrzeb oraz musi obejmować zobowiązanie dotyczące osiągnięcia trzech celów: podkreślenia godności osoby ludzkiej, łagodzenia i eliminowania ubóstwa oraz łagodzenia zmian klimatu w odpowiedzialny sposób.

Jak przekonywał, strategie dotyczące zmian klimatycznych wymagają zintegrowanego podejścia do walki z ubóstwem, przywrócenia godności wykluczonym oraz ochronę natury. Ważna jest także zmiana mentalności – trzeba skupić się na wartościach, podkreślających wymiar ludzki i etyczny zmian klimatu; redukcja emisji gazów cieplarnianych to także kwestia dotycząca wzorców, konsumpcji, edukacji i stylu życia - przekonywał.

„Jesteśmy stopniowo coraz bardziej świadomi, że zmiana klimatu, że to jest kwestia moralna, a nie tylko techniczna. Z tego punktu widzenia konieczny jest wkład do tego procesu innych aktorów niż państwa” – powiedział sekretarz stanu.

„To, co możemy zrobić, staje się etycznym imperatywem” – powiedział duchowny, dodając, że powinno to skłonić do myślenia o znaczeniu inwestycji i orientowaniu ich na sektorach, które zabezpieczają warunki „godnego życia na zdrowej planecie”.

W ocenie kard. Parolina, COP24 może być punktem zwrotnym w dziedzinie walki ze zmianami klimatycznymi, jeżeli duch Porozumienia Paryskiego zostanie zachowany.

„Nie mamy alternatywy, musimy poczynić wszelkie starania, aby zrealizować odpowiedzialne, bezprecedensowe i wspólne reakcje, tak abyśmy mogli pracować na rzecz budowania wspólnego domu” – podsumował.

ML/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama