Reklama

Klimat

Rząd: Zieloni kłamią w sprawie Funduszu Modernizacyjnego

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Fundusz Modernizacyjny mógł być dostępny w Polsce już od początku tego roku, ale resort klimatu i środowiska spóźnił się z przygotowaniem ustawy - uważają Zieloni. To nieprawda, fundusz nie działa jeszcze w żadnym państwie - odpowiada MKiŚ.

Minister Klimatu i Środowiska Michał Kurtyka poinformował w ubiegłym tygodniu, że w połowie roku Polska będzie mogła korzystać z tzw. Funduszu Modernizacyjnego, bo właśnie uchwalona została umożliwiająca to ustawa. 

Tymczasem Zieloni uważają, że pieniądze z tego funduszu Polska mogła otrzymywać już od początku roku. "Według unijnej dyrektywy ustawa wdrażająca ten fundusz powinna była wejść w życie do października 2019 roku, a sam Fundusz Modernizacyjny powinien działać i wypłacać pieniądze już od 1 stycznia 2021" - powiedziała PAP posłanka Zielonych Urszula Zielińska (KO). "Tymczasem dopiero teraz ustawa przeszła przez Sejm i czeka na podpis prezydenta, choć muszą jeszcze powstać przepisy rozporządzenia wdrażającego, co może potrwać" - dodała. 

Posłanka podkreśliła, że fundusz ma charakter solidarnościowy, a Polska jest jego największym beneficjentem. Ma otrzymać 47 procent środków z całego funduszu. "Ten fundusz w części dla Polski będzie wynosił przynajmniej 27 miliardów złotych przez 10 lat, a być może znacznie więcej, w zależności od emisji CO2" - zaznaczyła Zielińska. "Byłam w szoku, że minister się chwali pieniędzmi z tego funduszu, skoro z jego winy jest takie opóźnienie" - dodała.

Reklama
Reklama

Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksander Brzózka zaprzecza jej słowom. Zapewnia, że wszystko jest zgodne z unijnymi dyrektywami i resort z niczym się nie spóźnił. "Nie ma mowy o tym, żeby fundusz mógł działać od początku roku, bo środki w ramach tego funduszu będą dostępne dopiero od czerwca. Na razie nie działa w żadnym z państw" - zaznaczył.

Jak dodał, w czerwcu mają zapaść pierwsze decyzje w sprawie finansowania konkretnych projektów. Brzózka przyznał też, że z Funduszu Modernizacyjnego do Polski może trafić w ciągu najbliższych 10 lat ok. 20 mld złotych, a przeznaczone zostaną m.in. na modernizację sektora ciepłowniczego czy systemów elektroenergetycznych w Polsce.

Prace parlamentarne nad ustawą regulującą tzw. Fundusz Modernizacyjny (nowela ustawy o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych oraz niektórych innych ustaw) zakończyły się w ubiegły czwartek. Teraz ustawa czeka na podpis prezydenta. 

Zgodnie z nowelą utworzony zostanie Fundusz Modernizacyjny - nowy instrument, który wspierać będzie realizację celów polityki energetyczno-klimatycznej. Jego celem będzie wspieranie modernizacji systemu energetycznego oraz poprawa efektywności energetycznej krajów Unii Europejskiej, w których PKB per capita jest niższe niż 60 proc. średniej dla całej UE (odnosząc do roku 2013).

Fundusz ma zacząć działać w połowie 2021 roku i będzie bazował na środkach pochodzących ze sprzedaży przez KE uprawnień do emisji. MKiŚ przypomniał, że Polska będzie jego największym beneficjentem. Prognozowana (zależna od cen uprawnień do emisji) pula środków dla naszego kraju przewiduje najmniej 20 mld zł w okresie 2021-2030.

Minister Kurtyka zwracał uwagę, że dodatkowe środki pobudzą obszary gospodarki zaangażowane w transformację energetyczną, jednocześnie przyczyniając się do poprawy konkurencyjności polskich firm na arenie międzynarodowej. 

Według resortu modernizacja krajowego sektora energetycznego poprzez zmniejszenie jego emisyjności wpłynie również na poprawę zdrowia Polaków. Ministerstwo wyjaśniło, że zarządzanie Funduszem Modernizacyjnym będzie realizowane poprzez tzw. Krajowy system wdrażania Funduszu Modernizacyjnego. Na szczeblu krajowym odpowiadać za to będzie NFOŚiGW, nad którym nadzór ma minister właściwy do spraw klimatu. 

Dofinansowanie inwestycji ze środków Funduszu Modernizacyjnego będzie się odbywało w ramach programów priorytetowych. Na ich kształt będzie miała wpływ powołana Rada Konsultacyjna składająca się z przedstawicieli właściwych ministrów. Każdy program priorytetowy będzie zatwierdzany przez ministra właściwego do spraw klimatu, przed przekazaniem do Europejskiego Banku Inwestycyjnego lub komitetu inwestycyjnego, ustanowionego na mocy dyrektywy EU ETS. 

Zgodnie z unijną dyrektywą, z Funduszu Modernizacyjnego wspierane będą inwestycje przede wszystkim z zakresu: wytwarzania i użytkowania energii elektrycznej z OZE; ciepłownictwa; magazynowania energii i modernizacji sieci energetycznych, w tym rurociągów należących do systemów ciepłowniczych, sieci elektroenergetycznej; transformacji regionów uzależnionych od stałych paliw kopalnych, sprawiedliwych przemian tych regionów; efektywności energetycznej, w tym w sektorach transportu, budownictwa, rolnictwa i odpadów. 

Ustawa dot. wdrożenia Funduszu w Polsce reguluje ponadto kwestie związane z dostosowaniem przydziałów uprawnień do emisji dla podmiotów objętych systemem handlu uprawnieniami do emisji EU ETS, oceną poziomów działalności instalacji czy funkcjonowaniem Krajowej bazy o emisjach gazów cieplarnianych oraz innych substancji. (PAP)

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze (1)

  1. AA

    Ekomarksistowskie kłamstwa powtarzane tysiąc razy stają się prawdą

Reklama