Rosja produkuje coraz więcej LNG. Wzrosty odnotowano zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i kwartalnym.
W październiku br. Rosjanie wyprodukowali 2,4 mln ton LNG, czyli 3,1% więcej niż we wrześniu i 0,1% mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.
W okresie styczeń - październik wolumen wyprodukowanego LNG zwiększył się o 3,4% r/r.
"Rosja (…) będzie aktywnie zaangażowana w zaspokajanie światowego popytu na gaz skroplony (…) Do roku 2024 łączna wydajność naszych projektów przekroczy 68 milionów ton rocznie. W dłuższej perspektywie udział Rosji w światowym rynku LNG może sięgnąć 25%" - deklarował niedawno Aleksander Nowak, minister energetyki FR.
W końcówce sierpnia zastępca Nowaka, Paweł Sorokin, informował, że zwiększenie mocy produkcyjnych do poziomu 120 - 140 milionów ton w perspektywie roku 2035 będzie wymagało nakładów inwestycyjnych na poziomie 80 - 110 miliardów dolarów.
ciekawy - przecież to nie ruscy będą kupować LNG tylko Ci którzy nie mogą kupować tańszego gazu z rury. Ruscy będą go sprzedawać. Po prostu amerykański LNG będzie musiał walczyć o rynek z rosyjskim LNG a nie tylko z ruskim gazem z rury. Rosja eksportuje LNG już od kilku lat. I od kilku lat zapowiadają znaczny rozwój swojej produkcji i sprzedaży LNG. Zakłady skrapalnia gazu powstają na dalekim Wschodzie, na dalekiej północy ale również nad Bałtykiem obok Petersburga. Do tego budują własne gazowce w kalsie lodowej mogące pływać wśród lodów arktyki. A tam gdzie gazowce same nie dotrą drogę utorują im atomowe i konwencjonalne lodołamacze których ponad 20 już jest a kolejne są w budowie. Rosja nie buduje tylko zakładów skraplania. Oni tworzą cały olbrzymi przemysł z logistyką i zapleczem. Co jak widać udaje im się realizować. I to mimo sankcji. Ale to dobrze i dla Nas. Obecnie LNG osiągalne dla Nas jest tylko Qatarskie i Amerykańskie. W zwiazku z tym to dostawcy dyktują cenę. Jak pojawi się nowy strumyczek LNG to jest szansa na tańsze zakupy i przez Nas.
Będzie jak znalazł dla naszej sieci planowanych gazoportów.
Nikt w Polsce nie będzie finansował rosyjskiego wyścigu zbrojeń. Zresztą twój towarzysz HeHe twierdzi że LNG jest droższy niż gaz z rury. Teraz będzie się musiał dokonać nie lada ekwilibrystyki intelektualnej żeby wytłumaczyć posunięcie Rosji.
Wytłumaczenie tego faktu jest może "ekwilibrystyką intelektualną" dla ciebie. Po prostu nie wszędzie można tłoczyć gaz rurami zatem aby zwiększyć eksport tego surowca ruscy zwiększają produkcję LNG.
Jest to może "ekwilibrystyka intelektualna" dla ciebie. Po prostu nie wszędzie można tłoczyć gaz rurami zatem aby zwiększyć eksport tego surowca ruscy zwiększają produkcję LNG :)
Nie. USA nałożą sankcje na rosyjskie LNG. Jest oczywistym że rosyjski gaz czy z rurociągów czy LNG jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzkości, w tym USA, Polski i innych państw europejskich, Chin zresztą też.
"...USA nałożą sankcje na rosyjskie LNG. Jest oczywistym że rosyjski gaz czy z rurociągów czy LNG jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzkości...". Przysłowie mówiące o tym, że "idiotów nie sieją ale sami się rodzą" ma tu jak widać 100% zastosowania.
A Chiny sobie tę sankcje wezmą głęboko do serca i zaprzestaną zakupów w Rosji? Bo jak nie przestaną, to co? Pomyśl, chociaż od czasu do czasu.
Chiny już zaprzestają kupować gaz od Rosji bo zakupiły rekordową ilość LNG w USA. Rosja tańczy jak Chińczycy zagrają. Zresztą Chińczycy nie muszą kupować rosyjskiego gazu bo mogą go zażądać jako spłaty rosyjskich długów :)
Te rekordowe ilości LNG z USA, to spali w niedługim czasie w kuchenkach ludność jednej chińskiej metropolii. Poza tym, ile czasu USA musiałyby dostarczać gaz za free do Chin gdyby Chiny zażądały spłaty amerykańskich długów gazem?
Nie mogą żądać od Amerykanów spłaty długów gazem bo amerykańska waluta jest coś warta w przeciwieństwie do rosyjskiej. Wypadałoby wiedzieć takie rzeczy.
Otóż oprócz tego że Chiny podpisały kontrakt na zakup amerykańskiego LNG (wcale nie jest to ilość rekordowa) to zwiększyły import gazu z Rosji a więc proponuję nie konfabulować. Poza tym nikt nie "tańczy tak jak Chińczycy zagrają" a opowieści o politycznym wykorzystaniu rzekomych rosyjskich długów to bajki ku pokrzepieniu rusofobicznych serc :)
Przecież LNG jest droższy niż gaz z rury.
To akurat prawda
A dokładniej pół-prawda. Gaz z rury jest tańszy pod warunkiem że miejsce odbioru jest nie dalej niż 2500 kilometrów od miejsca wydobycia (i dlatego właśnie powstaje Baltic Pipe). Powyżej tej odległości tańszym rozwiązaniem jest LNG. Rosyjskie rurociągi mają powyżej 4 tys. km długości a za rosyjski tani gaz dla Niemiec płaci Gazprom który ponosi straty finansowe żeby utrzymać ceny mogące konkurować z cenami kształtowanymi przez wolny rynek i jest przez to zadłużony do tego stopnia, że nawet na budowę własnych inwestycji jak NS2 musi pożyczać pieniądze bo nie ma swoich własnych.
No to Gazprom ponosi straty finansowe czy finansuje rosyjskie zbrojenia? :)
Czyli tak jak przewidywałem: Rosyjskie LNG w przeciwieństwie do amerykańskiego, katarskiego, norweskiego: tanie o nadające się dla przemysłu :)
Rosyjski LNG nadaje się do przemysłu a amerykański nie? Ciekawe jak to wytłumaczysz :)
Nie załapał sarkazmu?