Reklama

Wiadomości

Obajtek: tylko w pierwszym półroczu Orlen zrealizował inwestycje w wysokości 6,3 mld zł

Fot. PKN Orlen
Fot. PKN Orlen

Tylko w pierwszym półroczu tego roku Grupa Orlen zrealizowała inwestycje na poziomie 6,3 mld zł. To skala inwestycji w rozwój firmy, ale i polskiej gospodarki, o której przed 2015 r. nie było mowy - mówi w wywiadzie dla tygodnika „Sieci” prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Reklama

"Orlen pod moim kierownictwem inwestuje najwięcej w historii, zwiększa się stabilność dostaw energii nie tylko do Polski, ale też w Europie Środkowej. Tylko w pierwszym półroczu tego roku Grupa Orlen zrealizowała inwestycje na poziomie 6,3 mld zł. To skala inwestycji w rozwój firmy, ale i polskiej gospodarki, o której przed 2015 r. nie było mowy" - powiedział Obajtek.

Reklama

"A my w efekcie przeprowadzonych fuzji doprowadziliśmy do tego, że polski Orlen pod względem przychodów plasuje się wśród 150 największych firm na świecie" - dodał.

Na uwagę, że wciąż pojawiają się głosy, że połączenie Orlenu z Lotosem i PGNiG "może być zagrożeniem dla polskiego kapitału, dla skarbu państwa, w końcu dla obywateli", Obajtek odpowiedział, że "to kłamstwa".

Reklama

"Po pierwsze, bezpośredni udział skarbu państwa w połączonym koncernie wzrósł do blisko 50 proc. To oznacza, że kontrola państwa nad Grupą Orlen została dodatkowo wzmocniona. Bo przed fuzją z Lotosem i PGNiG skarb państwa miał w Orlenie ok. 27,5 proc." - mówił Obejtek.

Czytaj też

"Po drugie – takie multienergetyczne koncerny działają w całej Europie od 20 lat. Jak mieliśmy z nimi konkurować, jak myśleć o gospodarczych sojuszach, gdy skalą nie mogliśmy im wcześniej za wiele zaoferować. My, łącząc aktywa Orlenu, Energi, Lotosu i PGNiG, po prostu dogoniliśmy Europę. Więc gdzie tu widzimy zagrożenie?" - mówił.

Prezesa PKN Orlen zapytano również o działkę zakupioną przez niego na Pomorzu w okolicy, gdzie ma powstać elektrownia jądrowa. "Nie dam się wciągnąć w tę dyskusję, bo ona ma jeden cel – zdeprecjonować mnie, odsunąć uwagę od skutecznych działań biznesowych, które realizujemy wraz z zespołem w Orlenie, a które służą też polskiej gospodarce i rozwojowi całego regionu" - powiedział Obejtek.

"Zdaję sobie sprawę, że naraziłem się potężnym interesom, zmieniając wiele umów nieruszanych od czasów transformacji. (...) A jeśli chodzi o działki, o które panowie pytacie, to zapewniam, że te tereny zostały nabyte na zasadach rynkowych, w sposób transparentny i w pełni zgodny z przepisami prawa" - zapewnił. "Część to powiększenie terenu, który kupiłem sześć lat temu, jeszcze w 2017 r., kiedy obecna lokalizacja elektrowni nie była nawet brana pod uwagę. Te sprawy nie mają żadnego związku, a ich łączenie to zwykła próba manipulacji. Nie pierwsza i pewnie nie ostatnia" - powiedział Obajtek.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama