Reklama

Ropa

Ropa w USA drożeje - więcej optymizmu, rynek liczy na ożywienie popytu dzięki szczepieniom

Fot. Jeff Hitchcock / Flickr
Fot. Jeff Hitchcock / Flickr

Ropa naftowa na giełdzie paliw w USA drożeje do 64 USD za baryłkę. Na rynkach jest więcej optymizmu co do popytu na paliwa niż obaw o pandemię Covid-19, przybierającą na sile w niektórych krajach na świecie, zwłaszcza w Indiach - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 64,11 USD, wyżej o 0,39 proc. 

Ropa Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 67,54 USD za baryłkę, wyżej o 0,40 proc.

Na świecie rośnie zapotrzebowanie na paliwa. Wskaźnik zapotrzebowania na amerykańskie produkty naftowe wzrósł w zeszłym tygodniu do najwyższego poziomu od ponad 2 miesięcy.

Reklama
Reklama

Z kolei zapasy paliw destylowanych za Oceanem, w tym oleju opałowego, spadły w ubiegłym tygodniu o 3,342 mln baryłek, czyli o 2,3 proc. do 139 mln baryłek - podał Departament Energii USA w swoim środowym raporcie. To najmocniejszy spadek tych zapasów od początku marca. 

Popyt na paliwa może mocniej wzrosnąć m.in. w Chinach, gdzie zbliża się dłuższa przerwa świąteczna - od soboty, a w tym czasie oczekuje się, że mobilność mieszkańców tego kraju może osiągnąć rekordowy poziom.

"Pandemia Covid-19 trwa nadal, ale ożywienie gospodarcze i popyt na ropę rosną, napędzane przez gospodarki Stanów Zjednoczonych i Chin kontynentalnych" - mówi Victor Shum, wiceprezes ds. doradztwa energetycznego IHS Markit.

"Zwiększenie mobilności i podróży przyczyni się do podwyższenia tempa ożywienia gospodarczego w Europie i USA, zakładając jednak, że w najbliższych miesiącach pandemia będzie pod coraz większą kontrolą" - zastrzega. 

Na zakończenie poprzedniej sesji WTI na giełdzie w Nowym Jorku zyskała 1,5 proc. i kosztowała najwięcej od 17 marca. (PAP Biznes)

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama