Reklama

Gaz

Premier: będziemy patrzeć na ręce Komisji Europejskiej, jak wdrażana jest dyrektywa gazowa

Fot.: premier.gov.pl
Fot.: premier.gov.pl

Będziemy bardzo mocno patrzeć na ręce Komisji Europejskiej, jak jest wdrażana dyrektywa gazowa - powiedział w poniedziałek w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu powiedział, że podczas wizyty w Brukseli odbył spotkanie z wiceszefem KE ds. unii energetycznej Maroszem Szefczoviczem poświęcone przyszłemu budżetowi UE, a także polityce energetycznej.

Jak mówił, było to "bardzo pozytywne spotkanie, chociaż poświęcone trudnym tematom. "Z jednej strony Nord Stream 2, gdzie wspólnie dzielimy, a przynajmniej ja bardzo mocno podkreślam, jak szkodliwy ten projekt jest dla solidarności europejskiej" - mówił Morawiecki.

Zdaniem premiera, poniedziałek jest "symbolicznym dniem, ponieważ przyjęta została przez Radę UE dyrektywa gazowa". "Będziemy bardzo mocno patrzeć na ręce Komisji Europejskiej, jak jest wdrażana ta dyrektywa gazowa. Zaznaczyłem to na spotkaniu z Maroszem Szefczoviczem. Jesteśmy zdania, że musi być bardzo mocne egzekwowanie wszelkich zapisów związanych z tą dyrektywą tak, żeby nie doszło do nawet połowicznej monopolizacji tego gazociągu, któremu my się bardzo ostro sprzeciwiamy" - oświadczył Morawiecki.

Morawiecki rozmawiał z Szefczoviczem także na temat restrukturyzacji terenów opartych o energetykę węglową. "Polska nie może ucierpieć tylko z tego powodu, że była po tej złej stronie żelaznej kurtyny po II wojnie światowej i nie mogliśmy rozwijać naszej polityki energetycznej chociażby w obszarze energetyki atomowej i w wielu innych obszarach w sposób suwerenny" - mówił premier.

"Rozmawiamy o poważnych funduszach z funduszu modernizacyjnego, ale nie tylko. Dodatkowe fundusze w kolejnej perspektywie unijnej na tę dekadę nowej polityki klimatycznej 2020-2030 muszą być przyjęte po to, żeby Polska miała odpowiednie fundusze na powolne, stopniowe przekształcanie naszych regionów opartych na energetyce węglowej w regiony oparte o czystą energetykę węglową, czystą energetykę, która odpowiada wymogom klimatycznym UE, a jednocześnie jest w naszym interesie z punktu widzenia tworzenia nowych miejsc pracy i tworzenia innowacyjnych miejsc pracy, w takich regionach, jak Górny Śląsk czy południe Dolnego Śląska" - oświadczył premier. 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama