Reklama

Ropa

Mocne spadki zapasów ropy napędzają jej notowania

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Ropa naftowa na giełdzie paliw w USA jest wyceniana powyżej 66 USD za baryłkę, a cena Brent zbliża się do 70 USD. W USA mocno spadły zapasy surowca - o ponad 7 mln baryłek - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 66,14 USD, wyżej o 0,67 proc. 

Ropa Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 69,30 USD za baryłkę, wyżej o 0,64 proc.

Amerykański Instytut Paliw (API) podał w swoim najnowszym wyliczeniu, że zapasy ropy w USA spadły w ub. tygodniu o 7,69 mln baryłek. To najmocniejszy spadek tych zapasów od początku stycznia 2021.

Reklama
Reklama 

Z raportu API wynika też, że spadły amerykańskie zapasy benzyny i paliw destylowanych.

Inwestorów napawają tymczasem optymizmem informacje wspierające perspektywy większego zużycia paliw na świecie.

W USA wyznaczono nowy cel - do 4 lipca 70 procent dorosłych Amerykanów ma otrzymać co najmniej jedną dawkę szczepionki na Covid-19.

Z kolei w Wielkiej Brytanii za 7 tygodni mogą przestać obowiązywać blokady w gospodarce. 

W tych regionach może nastąpić masowy wzrost mobilności i wyjazdów mieszkańców, co zwiększy popyt na paliwa w sytuacji, gdy poważnie zmalało zapotrzebowanie na ropę w Azji, a zwłaszcza w Indiach, gdzie trwa walka z silną, nową falą Covid-19. 

"Wzrosty cen ropy na rynkach nabrały rozmachu" - mówi Daniel Hynes, starszy strateg ds. surowców w Australia & New Zealand Banking Group Ltd. 

"Ożywienie gospodarcze na świecie może być nierównomierne, ale teraz zaczynamy dostrzegać więcej pozytywnych czynników, co podsyca rynkowe nadzieje na jeszcze silniejszy wzrost popytu na paliwa w średniookresowej perspektywie" - dodaje.(PAP Biznes)

Reklama

Komentarze

    Reklama