Reklama

Klimat

Jarosińska-Jedynak: nie negujemy celu neutralności energetycznej

Fot. Pexels
Fot. Pexels

Nie negujemy celu neutralności klimatycznej do 2050 r., „jednak potrzebujemy swojego czasu” – powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

Jak oceniła, dziś trudno przesądzać, czy brak zobowiązania do wypełnienia celu wpłynie na wartość środków Funduszu Sprawiedliwej Transformacji dla Polski, ponieważ negocjacje regulujących tę kwestię rozporządzeń unijnych jeszcze trwają.

Podczas niedawnego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli zdecydowano m.in. o ograniczeniu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, mającego łagodzić negatywne skutki transformacji energetycznej, z 37,5 mld euro do 17,5 mld euro dla całej UE. Oznacza to m.in. zmniejszenie środków przypadających na Polskę z wcześniej zakładanych 8 mld euro do ok. 3,5 mld euro.

„Zmniejszenie puli na sprawiedliwą transformację dotyczy całej UE. Polska pozostanie największym beneficjentem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Pamiętajmy też, że pierwotna propozycja Komisji Europejskiej z początku tego roku mówiła o 2 mld euro dla Polski, teraz mamy około 3,5 mld, więc jesteśmy na plus” – skomentowała Jarosińska-Jedynak.

W konkluzjach szczytu znalazł się też zapis warunkujący wypłatę 50 proc. środków z funduszu od zobowiązania się przez państwa członkowskie do wypełnienia unijnego celu neutralności klimatycznej. Pytana, czy obecna kwota 3,5 mld euro dla Polski pozostaje aktualna przy braku takiego zobowiązania, minister zastrzegła, że „dzisiaj trudno to przesądzać, ponieważ to zapisy projektu rozporządzenia”.

„Bardzo mocno walczymy, rozmawiamy na te tematy. Polska nie neguje neutralności klimatycznej, ale potrzebuje swojego czasu, aby do tej neutralności klimatycznej dojść. Pamiętajmy, że prawie 77 proc. w miksie energii wytwarzanej w Polsce to energia oparta na węglu. Dlatego potrzebujemy swojego czasu – jesteśmy w zupełnie innym punkcie startowym, niż inne państwa członkowskie, więc mocno to podnosimy” – powiedziała Jarosińska-Jedynak.

Zaznaczyła, że choć Komisja Europejska jeszcze nie przygotowała wszystkich rozporządzeń, które uregulują wdrażanie Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, trwają już prace nad planami transformacji energetycznej niezbędnymi, aby uzyskać wsparcie w ramach tego funduszu.

„Od dłuższego czasu pracujemy z regionami i poszczególnymi resortami nad tym, aby wypracować jak najlepsze projekty, które będą przyczyniały się do transformacji energetycznej regionów śląskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego, ale również lubelskiego, łódzkiego i małopolskiego” – wskazała Jarosińska-Jedynak.

Zastrzegła, że Komisja Europejska jeszcze nie przygotowała wszystkich rozporządzeń, które uregulują wdrażanie tego funduszu. „Dlatego czekamy, aż Komisja przygotuje dokumenty, które pozwolą nam już pokazać konkretne projekty, konkretne rozwiązania” - zasygnalizowała.

„Teraz jednak nie śpimy, tylko pracujemy, aby przygotować plany transformacji energetycznej niezbędne, aby uzyskać wsparcie w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Plany są przygotowywane na poziomie regionalnym – czyli poprzez marszałków województw, ale będzie też przygotowany krajowy plan transformacji, który będzie określał kierunki transformacji” – uściśliła minister funduszy.

Z wyliczeń MFiPR wynika, że Polska będzie największym beneficjentem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Resort chce kierować te pieniądze przede wszystkim do województw śląskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubelskiego, łódzkiego i małopolskiego.

Woj. śląskie, dolnośląskie i wielkopolskie dostały łącznie 2 mln zł z Programu Wspierania Reform Strukturalnych na wsparcie zewnętrznych ekspertów przy przygotowaniu regionalnych planów sprawiedliwej transformacji. Według wcześniejszych zapowiedzi MFiPR zapewniło środki na woj. lubelskie, łódzkie i małopolskie, które również mają dostać wsparcie na przygotowanie takich planów.

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to jeden z mechanizmów Europejskiego Zielonego Ładu, czyli planu działań UE na rzecz zrównoważonej gospodarki. Fundusz ma wspierać transformację regionów, których gospodarki opierają się na wydobyciu węgla. Dotychczas odbyły się dwa spotkania powołanej przy ministerstwie grupy roboczej ds. Funduszu Sprawiedliwej Transformacji - 22 maja i 15 lipca br.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama