Reklama

Ropa

Japonia sprzeda część swoich rezerw ropy

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Japonia zdecydowała się sprzedać część swoich rezerw ropy - poinformował tamtejszy minister gospodarki, przemysłu i handu. Jest to krok mający pośredni związek z napaścią Rosji na Ukrainę.

Reklama

„Podążając za Stanami Zjednoczonymi, zdecydowaliśmy się uwolnić 7,5 mln baryłek i kontynuować negocjacje z krajami produkującymi ropę, w celu zwiększenia wydobycia” - oświadczył Kōichi Hagiuda, cytowany przez jedną z japońskich agencji informacyjnych. W planach jest także złagodzenie przepisów w zakresie wymaganej rezerwy handlowej - z 70 do 66 dni.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Przypomnijmy, że na początku tygodnia Międzynarodowa Agencja Energetyczna zgodziła się na uwolnienie 60 milionów baryłek ropy z „rezerw awaryjnych”, aby „wysłać jednolity i przekonujący komunikat na światowe rynki”.

Powyższe kroki są związane m.in. z destabilizacją, jaką wywołała rosyjska agresja na Ukrainę. Z jednej strony chodzi o to, aby ograniczyć wzrost cen ropy, który jest korzystny dla Kremla i niekorzystny dla rozwiniętych gospodarek, z drugiej natomiast o prace zmierzające do redukowania wolumenów importowych surowca z Rosji.

Reklama

Komentarze

    Reklama