Reklama

Ropa

Kończy się najlepszy kwartał dla ropy w USA od niemal 10 lat

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Ropa naftowa w USA zyskuje na zakończenie I kwartału. To najlepsze trzy miesiące dla notowań surowca od niemal 10 lat, bo w I kw. cena ropy wzrosła o 31 procent - podają maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 59,47 USD, po zwyżce ceny o 0,30 proc. 

Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 67,94 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 0,18 proc. 

Notowania ropy w tym kwartale wspierało konsekwentne zmniejszanie produkcji ropy przez kraje koalicji OPEC+. Do tego doszły braki ropy z Iranu i Wenezueli, na które USA nałożyły sankcje. W takiej sytuacji pojawiające się obawy o globalną gospodarkę i popyt na surowce nie wywołały wśród inwestorów mocno negatywnych reakcji. 

Po ostatnich zawirowaniach na rynku obligacji w USA gracze rynkowi zaczęli obawiać się recesji w największej gospodarce świata, ale prezes Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku John Williams, jeden z czołowych bankierów centralnych Fed, bagatelizuje obawy przed recesją wskazując na perspektywę wzrostu PKB w USA o 2 proc., dodawanie w gospodarce nowych miejsc pracy i niskie bezrobocie. 

"Dlatego nie widzę, aby prawdopodobieństwo recesji w USA w tym lub przyszłym roku było większe niż w innych latach" - powiedział Williams w czwartek podczas wizyty w Puerto Rico.  

Rynek paliw otrząsnął się już po tweetach prezydenta USA Donalda Trumpa, który ocenił, że ceny ropy "stają się za wysokie".

W czwartek ropa w USA o 2 proc. po tym, gdy Trump znów przystąpił do krytykowania krajów OPEC, wskazując, że kartel powinien podwyższyć produkcję ropy.  

"Bardzo ważne jest to, aby OPEC zwiększył przepływ ropy, ponieważ ceny +stają się za wysokie+" - napisał na Tweeterze. Trump już po raz drugi w tym roku wezwał OPEC do wycofania się z obecnej polityki ograniczania dostaw ropy z kartelu. 

"Ceny ropy mogą kontynuować zwyżki także w II kwartale, bo ryzyka po stronie podażowej są nadal wysokie" - ocenia tymczasem Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynku towarowego w ANZ Banking Group Ltd. 

"Na rynkach jest też takie odczucie, że USA nie przedłużą zwolnień niektórych krajów z kupowania irańskiej ropy" - dodaje. 

Ropa w USA zyskała w tym kwartale do tej pory 31 proc. - najwięcej od czerwca 2009 r. 

Surowiec na NYMEX kończy też czwarty z kolei tydzień z notowaniami na plusie. (PAP Biznes)

Reklama

Komentarze

    Reklama