Gaz–System oraz jej litewski odpowiednik Amber Grid podpisały 13 maja br. umowę trójstronną z unijną Agencją Wykonawczą ds. Innowacyjności i Sieci. Dotyczy ona wsparcia UE dla części zadań związanych z realizacją międzysystemowego połączenia gazowego – czytamy w oświadczeniu polskiej spółki.
Działania pod nazwą „Prace przygotowawcze do realizacji gazowego połączenia międzysystemowego Polska-Litwa do uzyskania pozwolenia na budowę“ otrzymały pomoc finansową w wysokości 50% całościowych kosztów, tj. 10,6 mln €. Większość tej kwoty przypadnie polskiej spółce, która otrzyma łącznie ok. 80% kwoty.
Projekt gazociągu, który połączy systemy przesyłowe w Polsce i na Litwie ma na celu integrację rynków gazowych państw bałtyckich z jednolitym rynkiem UE oraz dywersyfikację źródeł dostaw. Komisja Europejska uznała go za przedsięwzięcie o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego Unii. Za jego realizację odpowiadają krajowi operatorzy systemów przesyłowych tj. Gaz – System oraz Amber Grid. Szacowana wartość projektu to 558 mln euro, inwestycje na terytorium RP wyniosą ok. 422 mln €.
(JK)
Tylko ażeby nie było jak zwykle, że chytrzy litwini będą mieli z tego największe zyski, a Polacy jak zwykle największe koszty. Litwin to nie jest ktoś nadający się do współpracy. Z nienawiści do Polski, zdradzi ją w dogodnym dla siebie momencie z każdym, nawet z Rosją.
Tylko ażeby nie było jak zwykle, że chytrzy litwini będą mieli z tego największe zyski, a Polacy jak zwykle największe koszty. Litwin to nie jest ktoś nadający się do współpracy. Z nienawiści do Polski, zdradzi ją w dogodnym dla siebie momencie z każdym, nawet z Rosją.
A co to za Vilnius na mapie? Czy to nie przesada? Uprzejmie proszę o używanie normalnych, polskich nazw: Wilno, Jurbork, Szawle, Kowno, Wisaginia, nawet na mapach. To jest nasze dziedzictwo nawet, jeśli te ziemie nie należą teraz do Polski. Dbajmy o to!