Reklama

Gaz

Polskie priorytety: Efektywność energetyczna i wydobycie krajowe

W dniach 16 - 17 września br. odbyła się XIII Międzynarodowa Konferencja „Nafta - Gaz - Chemia 2015”. W tym roku uczestnicy musieli zmierzyć się m.in. z zagadnieniami dotyczącymi wpływu polityki klimatycznej UE na krajową gospodarkę, perspektyw rynku paliwowego oraz ewentualnej współpracy z Ukrainą w szeroko rozumianym sektorze energetycznym. Jednym z gości wydarzenia był wicepremier Janusz Piechociński.

Wicepremier podkreślił w swoim wystąpieniu, że gazoport w Świnoujsciu, którego budowa weszła już w finalny etap, będzie ważnym czynnikiem stabilizacyjnym dla całego regionu: „Realizowane są kolejne inwestycje mające na celu zwiększenie dywersyfikacji dróg i źródeł dostaw gazu ziemnego do Polski. Najważniejszym projektem w tym zakresie jest oczywiście terminal regazyfikacyjny LNG w Świnoujściu. Zapewni on możliwość uczestniczenia Polski w handlu gazem na globalnym rynku LNG, co w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polski, ale także wszystkich państw regionu” – powiedział Janusz Piechociński. 

Jego zdaniem Polska na miarę swoich możliwości stara się uczestniczyć w kształtowaniu europejskiej polityki energetycznej i osiągać założone priorytety: Realizujemy swoje główne cele, biorąc pod uwagę ochronę interesów odbiorców, posiadane zasoby energetyczne oraz technologiczne możliwości wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej. W odpowiedzi na powyższe wyzwania, podstawowymi kierunkami polskiej polityki energetycznej są m.in. poprawa efektywności energetycznej, rozwój konkurencyjnych rynków paliw i energii oraz rozwój wydobycia posiadanych surowców energetycznych" – podkreślał wicepremier. 

Warto zwrócić szczególną uwagę na ostatnią deklarację. Jej charakter jest oczywiście bardzo ogólny i nieprecyzyjny, ale ponieważ Janusz Piechociński nie dokonał żadnego uszczegółowienia, należy zakładać, że miał na myśli wszystkie dostępne zasoby, a więc również gaz i ropę z formacji łupkowych. Tymczasem, kilka tygodni temu kierowane przez niego Ministerstwo Gospodarki opublikowało projekt „Polityki energetycznej Polski do 2050 roku”, który zakłada, że przez najbliższe 35 lat wydobycie węglowodorów niekonwencjonalnych pozostanie na poziomie „zbliżonym do obecnego” czyli mówiąc wyjątkowo eufemistycznie - niespecjalnie wysokim. To niestety kolejny przypadek, kiedy wysocy przedstawiciele administracji rządowej w oficjalnych wypowiedziach zdają się albo zupełnie zapominać o rzeczonym projekcie, albo wręcz dystansować od niektórych jego zapisów

Zobacz także: Polityka energetyczna Polski do 2050 r. – atom zastąpi węgiel, koniec łupkowej rewolucji

Zobacz także: Forum Ekonomiczne: Polskie łupki to "masa upadłościowa"?

Reklama

Komentarze

    Reklama