Reklama

Atom

Indie planują budowę 9 reaktorów jądrowych do 2024 roku

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Indie deklarują ambitne plany budowy dziewięciu reaktorów jądrowych do 2024 roku, oznajmił na konferencji Jitendra Singh, minister ds. nauki i technologii.

Dodał także, że w ubiegłym roku w trakcie pandemii Covid-19 została podjęta decyzja o budowie dodatkowych 12 reaktorów, których łączna moc ma wynieść 9000 MW. 

Takie deklaracje ze strony rządu padały już w 2019 roku, lecz tym razem zostały one sprecyzowane. Do tej pory, z uwagi na znaczenie strategiczne, elektrownie jądrowe powstawały w centralnej bądź południowej części Indii. Tym razem nowy projekt nuklearny ma powstać na północy kraju, 150 km od Delhi.

W trakcie konferencji minister został spytany, czy rząd zdecyduje o wycofaniu się z atomu ze względów bezpieczeństwa. „Nie tylko zwiększyliśmy liczbę reaktorów, ale także próbujemy stworzyć kontynentalny projekt wytwarzania energii”. - odpowiedział. Według zapowiedzi rządu, energia jądrowa wkrótce stanie się jednym z najważniejszych źródeł zasilania w kraju.

Reklama
Reklama

Indie mają nadzieję, że przyspieszenie programu nuklearnego pomoże spełnić zobowiązania klimatyczne porozumienia paryskiego. Zakładają one m.in. zmniejszenie emisyjności krajowej gospodarki do 2030 roku o jedną trzecią w stosunku do poziomu z roku 2005. 

Obecnie w Indiach działają 23 reaktory o łącznej mocy 6,8 gigawatów, co stanowi około 2% całkowitej mocy w kraju. Produkcja oparta na węglu odpowiada za ok. 53% zapotrzebowania na energię elektryczną, chociaż jego udział każdego roku spada na korzyść bezemisyjnych źródeł energii oraz OZE.

Reklama

Komentarze (5)

  1. Zigi

    Indie zamierzają do 2031 roku oddać do eksploatacji 21 nowych reaktorów jądrowych o łącznej mocy 15 700 MWe, poinformował minister w tamtejszej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W pisemnej odpowiedzi na pytanie Rajya Sabha – izby wyższej indyjskiego parlamentu federalnego, minister Jitendra Singh poinformował, że obecnie w Indiach w różnych etapach budowy znajduje się dziewięć reaktorów jądrowych: dwa w każdym stanie Gudżarat, Radżastan i Haryana oraz trzy w stanie Tamil Nadu. Wszystkie wspomniane bloki jądrowe mają zostać ukończone do 2024-2025 roku. Ponadto, 12 kolejnych reaktorów jądrowych uzyskało zgody administracyjne i aprobatę finansową ze strony rządu w czerwcu 2017 roku – przekazał minister Singh. „Zatem 21 reaktorów jądrowych o przewidywanej mocy 15 700 MWe znajduje się obecnie w trakcie wdrażania, które będą stopniowo uruchamiane do 2031 roku”. Singh zauważył również, że pięć lokalizacji uzyskało „zasadniczą zgodę” na budowę kolejnych 28 reaktorów. Są to: Jaitapur w stanie Maharashtra, Kovvada w Andhra Pradesh, Chhaya Mithi Virdi w Gujarat, Haripur w Zachodnim Bengalu i Bhimpur w Madhya Pradesh. Indie eksploatują obecnie 22 reaktory energetyczne działające w siedmiu elektrowniach jądrowych o łącznej mocy 6780 MWe. Wytwarzają one 3,2 procent energii elektrycznej kraju. Są drugim po Chinach krajem, najszybciej rozwijającym energetykę jądrową. W marcu 2018 francuski koncern EDF i Nuclear Power Corporation of India Ltd (NPCIL) zawarły porozumienie w sprawie budowy sześciu reaktorów EPR w elektrowni Jaitapur. Prace przy budowie elektrowni mają rozpocząć się na początku 2019 roku, dysponując docelową mocą 10 GWe będzie to największy projekt jądrowy realizowany obecnie na świecie. W październiku 2018 roku Rosja i Indie podpisały porozumienie w sprawie zwiększenia współpracy w dziedzinie energii jądrowej, które zakłada miedzy innymi budowę kolejnych sześciu bloków jądrowych WWER-1200 w nowej lokalizacji Kavali w stanie Andhra Pradesh. Równolegle toczą się dyskusje na temat propozycji budowy sześciu reaktorów Westinghouse AP-1000 o mocy 1250 MWe w Kovvada w stanie Andhra Pradesh.

    1. a

      Z ostatnich informacji wynika, że zrezygnowano przynajmniej na jakiś czas z AP-1000 - kłopoty z budową w innych krajach.

    2. Davien

      To podaj żródło bo jakos nie ma z tymi reaktorami zadnych problemów.

    3. a

      taa nie ma a gdzie działają i zostały wybudowane w czasie? może w USA? bo w Chinach z dużymi problemami. Indie wstrzymały rozmowy do czasu przedstawienia przez W wiarygodnych danych.

  2. Niuniu

    "Spotkanie szefów Indii i Rosji oraz ministrów obrony i spraw zagranicznych obu krajów odbędzie się 6 grudnia w New Delhi" - 2 grudnia poinformował rzecznik indyjskiego MSZ Arindam Bagchi. Putin za dwa dni przyjedzie do New Delhi mimo covida i nowej jego odmiany. Już zapowiedziano podpisanie szeregu nowych umów. Możliwe, że wśród nich będą też nowe reaktory jądrowe.

  3. Niuniu

    No i kto im te reaktory zbudował i kto zbuduje te kolejne? A może to wstydliwa informacja, niepoprawna politycznie i mogąca być źle zrozumiana w Polsce?

    1. Pan Ferdek

      Oczywiście, że tak. Nie można Polakom wspominać, że w większości te bloki jądrowe wybudują Indiom Rosjanie. To niepoprawne "politycznie" bo burzy utwierdzane w narracji polskich polityków, "ekonomistów" i "panów dziennikarzy" przekonanie kierowane dla "ciemnego ludu", że Rosja za miesiąc, góra dwa "upadnie" a do tego wywołujące szok u tytanów intelektu typu Kiks czy Buczacza o Davienie i Kiksie (myślę, że inne "asy" niewymienione z nicka i to wybaczą) nie wspominając.

  4. Zdziwko

    W ciągu najbliższych 20 lat Rosja ma wybudować w Indiach 12 reaktorów jądrowych – tak wynika z umów podpisanych w trakcie rosyjsko-indyjskiego szczytu. Mają one spełniać najostrzejsze wymogi bezpieczeństwa. Ponadto, z umów podpisanych przez indyjskiego premiera i rosyjskiego prezydenta wynika, że koncern Rosnieft przez 10 lat będzie sprzedawał ropę indyjskim odbiorcom.

  5. Jerzy Lipka

    Sytuacja jest trudna bo to wielki kraj, ale widać, że robią co tylko można i za to głęboki szacunek dla Indii i decydentów, którzy tam o tym decydują!

Reklama