Reklama

OZE

Największe targi odnawialnych źródeł energii

Fot. ENEX
Fot. ENEX

Sukcesem zakończyły się największe targi odnawialnych źródeł energii. Na tegorocznej edycji ENEX/ENEX Nowa Energia pojawili się wystawcy ze 176 firm z 14 krajów oraz 8 tysięcy zwiedzających.

Branża rośnie w siłę

Multum konferencji, najlepsi eksperci i największe firmy zaszczyciły swoją obecnością targi ENEX/ENEX Nowa Energia. Forum Solar+, Forum Pomp Ciepła, Forum Elektromobilności, VIII Kongres Port PC, Konferencje: Energia PL, Heat Not Lost, „Wysoka jakość powietrza wyzwaniem XXI wieku”, MiastOZE i nowy temat – budownictwo pasywne – wszystkie te wydarzenia cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.

ENEX – największe firmy w jednym miejscu

Asat, Bruk-Bet, Corab, Defro, Garo, GLOBEnergia, Hitachi, Huawei, Jean Muller, Keno, LG, Mitsubishi Electric Europe, Noark Electric, PGE Dystrybucja, REC Solar, Solaris, Solarity, Solgen, T.Werk i Viessmann to tylko niektóre z firm, które pojawiły się na rekordowej edycji targów ENEX/ENEX Nowa Energia. Wszyscy zgodnie podkreślali, że o odnawialnych źródłach energii najlepiej dyskutować właśnie w Kielcach.

Teslą po raz pierwszy

Warto zwrócić uwagę na tor jazd pokazowych, na którym jeździło 6 aut elektrycznych. Zgodnie z przypuszczeniami, największą popularnością cieszyła się Tesla, która jeździła praktycznie cały czas na specjalnie przygotowanym torze w halach A i C. Atrakcja stworzona przez Forum Elektromobilności przyciągnęła wielu fanów motoryzacji. Jeżeli ktoś nie dał rady dotrzeć 26 i 27 lutego do Targów Kielce, to będzie miał okazję okiełznać Teslę również za rok.

Gwiazdy o energii

Weronika Nowakowska chętnie odpowiadała na pytania Tomasza Zubilewicza. Olimpijka sprawdziła również możliwości zawodników PGE Vive Kielce – Daniego Dujshebaeva i Branko Vujovicia. Panowie, jak w każdym z meczów, i tym razem stanęli na wysokości zadania, a Hiszpan spotkanie zakończył rzutem w dziesiątkę – dosłownie. Trafił w cel umieszczony na specjalnie przygotowanej bramce. Swoją obecnością targi zaszczycił Mariusz Jurasik. Na targach ENEX wybitny reprezentant Polski opowiadał o tym, co czuł podczas pamiętnego meczu z Norwegią, który odbył się w 2009 roku. To właśnie wtedy niemożliwe stało się możliwe. Polacy odrobili straty, a w ostatnich sekundach do pustej bramki rzucił Artur Siódmiak. Każdy Polak uświadomił sobie, że 15 sekund to dużo czasu. 

Reklama

Komentarze

    Reklama