Reklama

Elektroenergetyka

Blok 910 w Jaworznie wszedł w finalną fazę realizacji

Fot. Tauron
Fot. Tauron

W bloku 910 MW w Jaworznie rozpoczął się rozruch „na gorąco”, czyli pierwsze rozpalenie palników kotła olejem lekkim. Testy i próby poszczególnych układów instalacji potrwają przez kilka najbliższych tygodni.  Zaawansowanie inwestycji sięgnęło już 93 procent.

- Blok 910 MW w Jaworznie pozwoli nam szybciej osiągnąć cele przedstawione w aktualizacji kierunków strategicznych. Określiliśmy tam jasno, że do 2030 roku chcemy ograniczyć emisję CO2 o 50 procent  – mówi Filip Grzegorczyk, prezes zarządu TAURON Polska Energia. – Co ważne, nowy blok będzie istotnym elementem budującym bezpieczeństwo energetyczne kraju – dodaje Grzegorczyk.

Gorący rozruch to uruchomienie wszystkich elementów instalacji przy użyciu docelowych czynników takich jak woda, węgiel, para i olej. To moment, który można porównać do pierwszego odpalenia silnika w samochodzie, który zszedł z linii produkcyjnej.

Proces „gorącego” rozruchu poprzedzony był trawieniem polegającym na rozpuszczeniu i usunięciu zanieczyszczeń znajdujących się na wewnętrznych ściankach rur kotła i rurociągów parowych przy zastosowaniu odpowiednich roztworów chemicznych. Substancje stałe, luźne i nierozpuszczalne w tych roztworach, usunięto z układu podczas operacji płukania.

 - Rozpoczęty dziś rozruch na „gorąco” polegający rozpaleniu palników kotła olejem lekkim, to kolejny kamień milowy inwestycji w Jaworznie. Po zakończeniu testów nastąpi synchronizacja turbozespołu z systemem elektroenergetycznym kraju. - mówi Jarosław Broda, wiceprezes zarządu TAURON Polska Energia.

Rozpalenie palników i ogrzanie kotła do odpowiedniej temperatury zostanie, w pierwszym etapie, wykorzystane do osuszenia wymurówki żaroodpornej, która została zastosowana w miejscach szczególnie narażonych na działanie erozji popiołowo-żużlowej.

Następnie przez kolejne trzy tygodnie przeprowadzony zostanie proces dmuchania kotła i rurociągów parowych mający na celu oczyszczenie powierzchni części ciśnieniowej bloku z ewentualnych zanieczyszczeń mechanicznych pozostałych po montażu mechanicznym. Aby proces dmuchania dał oczekiwany efekt oczyszczenia, do jego przeprowadzenia należy zastosować parę o odpowiednich parametrach, tj. ciśnienie i temperatura pary muszą być na tyle wysokie, aby były w stanie usunąć wszystkie zanieczyszczenia stałe z układów bloku. Czystość pary weryfikowana jest za pomocą płytek kontrolnych, które sprawdza się po każdym cyklu dmuchania kotła i rurociągów. Po zakończeniu procesu dmuchania, kocioł i rurociągi parowe będą gotowe do podania pary na turbinę. (Tauron)

Reklama

Komentarze

    Reklama