Reklama

Elektroenergetyka

Myślecki: „Zapłacimy olbrzymią cenę bezczynności w reformowaniu energetyki”

Fot.: Pixabay
Fot.: Pixabay

W trakcie panelu „Doktryna energetyczna” IV Kongresu Energetycznego DISE dr Wojciech Myślecki krytycznie ocenił stan polskiego systemu energetycznego, podkreślając, że „należy bezwzględnie zaniechać bezczynności”.

„Premier Sharon zapytany, dlaczego nie może rozwiązać problemu Palestyńczyków odpowiedział, że to nie jest problem, tylko fakt, a faktów się nie rozwiązuje, lecz trzeba się z nimi pogodzić. Trzeba zadać sobie pytanie, czy polska energetyka to problem, czy fakt? Moim zdaniem to problem” - rozpoczął swoje wystąpienie Myślecki.

„Po pierwsze, większość czynników powodujących zmianę w energetyce ma charakter technologiczny. Oznacza to, że jest niezależna od polityków. W związku z tym, im większy będzie opór polityków wobec tych zmian, tym więcej na tym stracimy” - stwierdził.

„Drugą istotną kwestią są ludzie. Potrzebujemy ludzi niezależnie myślących. Oni są trudnymi partnerami dla polityków, wobec czego ci nie chcą z nimi współpracować. Ci ludzie, których politycy chcą, nie przeprowadzą natomiast żadnych zmian. Dlatego niebawem zapłacimy olbrzymią cenę bezczynności - ocenił dr Myślecki.

Dr Wojciech Myślecki odniósł się również do konsekwencji, jakimi może skutkować bezczynność w kwestii reformy polskiej energetyki w kwestii bezpieczeństwa:

„Widzę wyraźnie, że opór polityków spowoduje w najbliższym czasie poważne perturbacje w systemie energetycznym. Może się zdarzyć, że w przyszłym roku, przed wyborami, na przykład Rosjanie zdetonują nam system energetyczny” - podkreślił.

Dr Myślecki zarysował też elementy zmian, jakie powinny jego zdaniem nastąpić:

„Bloki, które miały być podstawą energetyki, będą pełnić funkcje stabilizujące. Jeżeli zmiany i decentralizacja energetyki będzie zachodziła szybko, będziemy wyłączać kolejne, duże bloki energetyczne. Jeżeli będzie zachodziła wolniej, będzie to robione również mniej dynamicznie” - stwierdził.

„Ktoś musi głośno powiedzieć co jest z węglem. Wymuszono na nas, żebyśmy wyłożyli olbrzymie inwestycje  w węgiel, a jego jest coraz mniej! Niebawem węgiel będzie żył wyłącznie z energetyki, więc energetyka ma prawo wymuszać na nim podporządkowanie się schematowi pracy bloków” - zaproponował dr Myślecki.

Reklama

Komentarze

    Reklama