Reklama

Ropa

Logo PKN Orlen pojawi się na stacjach koncernu w Niemczech i Czechach

Fot.: PKN Orlen
Fot.: PKN Orlen

PKN Orlen rusza w Niemczech i Czechach z kampanią reklamową, która ma podnieść rozpoznawalność marki płockiego koncernu. W pierwszej kolejności logo Orlenu pojawi się obok lokalnych marek na należących do spółki stacjach benzynowych w tych dwóch krajach.

Jak podkreślał w czwartek na konferencji wynikowej za III kwartał 2019 r. wiceprezes ds. rozwoju Zbigniew Leszczyński, Orlen to marka globalna. "Zależy nam na budowie rozpoznawalności za granicą i czerpanie z tego korzyści" - mówił. W ramach kampanii logo Orlenu pojawi się obok marek Star i Benzina, pod którymi działają sieci stacji benzynowych Orlenu w Niemczech i Czechach.

Badania nad rozpoznawalnością będą prowadzone na bieżąco, a spółka przejdzie do rebrandingu zagranicznych sieci "najszybciej jak to będzie możliwe" - dodał Leszczyński. Podkreślił, że elementem sprzyjającym wzrostowi rozpoznawalności marki ma być dalsze zaangażowanie PKN Orlen w Formułę 1. Inwestycja w sponsoring sportowy okazała się bardzo dobra, mamy pozytywny zwrot i większe przychody w detalu - zaznaczył wiceprezes.

Wyniki za III kwartał 2019 r. przedstawiciele zarządu Orlenu uznali za bardzo dobre. Zysk operacyjny EBITDA LIFO wyniósł 3,2 mld zł, co oznacza wzrost o 800 mln zł w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Wynik EBITDA LIFO segmentu detalicznego był rekordowy i wyniósł 925 mln zł - 200 mln więcej niż w ubiegłym roku.

Przychody spadły o 4 proc. rok do roku, łączny wolumen sprzedaży wzrósł o 3 proc., do poziomu 11,4 mln ton, a w detalu wolumen wzrósł o 5 proc. w ujęciu rocznym.

Wiceprezes ds. finansowych Wiesław Protasewicz podkreślił, że zanotowano rekordowy przerób ropy na poziomie ponad 9 mln ton, a dodatkowo kontynuowano dalszą dywersyfikację zakupów; do Polski dotarły dwa transporty po 130 tys. ton ropy z Angoli. Z kolei mniejsze przychody wyjaśnił niższymi cenami sprzedawanych produktów, wynikającymi z niższych cen ropy.

Protasewicz wskazał, że nastąpił dalszy spadek cen gazu, który w ciągu roku potaniał o 50 proc. Wiąże się to z wysokim stanem zapasów gazu w magazynach, wzrostem produkcji energii z OZE oraz pewnymi oznakami spowolnienia na świecie. Przy spadku cen gazu ceny energii elektrycznej praktycznie się nie zmieniły, co pozytywnie wpłynęło na wyniki energetyki Orlenu - zaznaczył.

Reklama

Komentarze

    Reklama