Aktywiści klimatyczni przerwali mistrzostwa świata w snookerze

Wczoraj w brytyjskim Sheffield rozegrała się pierwsza runda mistrzostw świata w snookerze. Chwilę po rozpoczęciu meczu pomiędzy Robertem Milkinsem i Joe Perrym, jeden z aktywistów klimatycznych zeskoczył z trybuny i wbiegł na stół do gry, po czym rozsypał w na nim pomarańczową farbę w proszku. Zdarzenie dokładnie widać na poniższym filmie.

W wydarzeniu chciała wziąć udział jeszcze jedna demonstrantka. Jak widać, kobieta również zeskakuje z trybuny chcąc przerwać pojedynek między Markiem Allenem i Fanem Zhengyi, jednak natychmiastowa reakcja sędziego skutecznie jej to uniemożliwiła. Mecz pomiędzy zawodnikami ostateczne wznowiono, ponieważ stół nie został pokryty farbą.  

Policja z South Yorkshire poinformowała, że para demonstrantów została aresztowana pod zarzutem uszkodzenia mienia.

Jak zauważa brytyjski „The Guardian", protest może wzbudzać obawy dotyczące podobnych incydentów naśladowczych w sporcie w nadchodzących tygodniach. Gazeta podkreśla, że wydarzenie w Sheffield miało miejsce kilka dni po tym, jak brytyjska policja aresztowała 118 protestujących w obronie praw zwierząt po zakłóceniu startu wyścigów konnych Grand National.