Reklama

Elektromobilność

Mercedes przeznaczy 47 miliardów dolarów na elektryczną przyszłość

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Jeden po drugim, światowi producenci samochodów podejmują śmiałe zobowiązania dotyczące pojazdów elektrycznych, wyznaczając cele dotyczące wymiany całej floty i ujawniając plany dużych nakładów kapitałowych na przyszłość. Dziś wygląda na to, że przyszła kolej na Mercedesa.

Producent luksusowych samochodów oświadczył, że zamierza wydać ponad 47 miliardów dolarów w ciągu najbliższych 10 lat, aby "zelektryfikować swoją linię i obronić swoją pozycję jako najlepiej sprzedającego się producenta samochodów luksusowych na świecie poprzez historyczną transformację branży" - według Bloomberga.

Mercedes twierdzi, że wprowadzi 3 nowe platformy EV w 2025 roku i że zamierza zbudować 8 dodatkowych fabryk baterii z partnerami.

"Punkt krytyczny jest coraz bliżej i będziemy gotowi, gdy rynki przejdą na napęd wyłącznie elektryczny do końca tej dekady. Ten krok oznacza głęboką realokację kapitału" – powiedział prezes spółki Ola Kallenius.

Pierwsze wejście Mercedesa w EV z modelem EQS było spektakularnym sukcesem, ponieważ pojazd "przyciągnął pochwały zarówno od analityków, jak i recenzentów samochodowych".

Inwestorów ucieszy fakt, że Mercedes twierdzi, iż pomimo zmiany trzyma się swoich celów w zakresie rentowności. "Mercedes prognozuje, że w 2021 roku będzie bardziej rentowny niż przez ostatnie lata" - podał Bloomberg. Obecny wiatr w plecy jest wynikiem bardziej marżowych modeli oraz zwiększonego popytu po spadku spowodowanym koronawirusem.

Jednak, jak Stellantis zrobił wcześniej w tym tygodniu, Mercedes ostrzegł o zagrożeniach wynikającym ze wzrostu cen surowców. Przypomnijmy, w webinarium zorganizowanym przez Stowarzyszenie Prasy Motoryzacyjnej z siedzibą w Detroit w tym tygodniu, prezes Stellantis, Carlos Tavares powiedział: "Widzę presję inflacyjną bardzo wyraźnie. Widzę inflację pochodzącą z wielu różnych obszarów". 

"Ceny transakcyjne rosną, a brak podaży komponentów, takich jak półprzewodniki, powoduje zakłócenia i wzrost kosztów" - kontynuował.

Reklama
Reklama

Mercedes odsłoni elektryczną wersję swojej klasy E, aby uzupełnić flotę na targach motoryzacyjnych w Monachium we wrześniu. Firma spodziewa się, że hybrydy i EV będą stanowić ponad połowę globalnej sprzedaży do 2030 roku. 

Do 2039 r. spółka dąży do stworzenia floty neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla.

Firma nie podała jeszcze daty, kiedy spodziewa się całkowitego wycofania silników spalinowych.

Reklama

Komentarze

    Reklama