Reklama

Ropa

Kraje OPEC+ tracą cierpliwość do Iraku

Fot. YAS ALBAZ / Flickr
Fot. YAS ALBAZ / Flickr

W sierpniu oraz wrześniu Irak będzie zmuszony do ścisłego przestrzegania ograniczeń dot. redukcji wydobycia ropy, ponieważ kraje zrzeszone w OPEC+ tracą  do niego cierpliwość - informuje agencja Bloomberga.

„Ta tolerancja ze strony OPEC nie potrwa długo. W obecnym i przyszłym miesiącu będziemy zmuszeni do 100% zgodności [z porozumieniem OPEC+, przyp. red.]” - powiedział Ihsan Abdul Jabbar, iracki minister ds. ropy. Zauważył, że dalsza „niesubordynacja” Iraku może pociagnąć za sobą podobne zachowanie innych producentów „a to oznacza załamanie cen ropy, tak jak w marcu i kwietniu”. Jest to scenariusz wielce niepożądany.

Z danych opracowanych przez Bloomberga wynika, że w lipcu kraje OPEC… zwiększyły wydobycie ropy naftowej. Wzrost był spowodowany wycofywaniem się przez państwa z Zatoki Perskiej z dodatkowych ograniczeń - podjętych dobrowolnie, aby szybciej ustabilizować sytuację na rynku. W związku z powyższym produkcja w lipcu wzrosła o 900 tys. baryłek dziennie.

W czasie gdy inni sygnatariusze porozumienia OPEC+ realizowali jego zapisy, Irak ani w maju, ani w czerwcu, ani również w lipcu nie osiągnął wymaganych limitów. W ubiegłym miesiącu tamtejsze wydobycie spadło zaledwie o 11 tys. b/d. Nie jest zatem niczym zaskakującym, że Bagdad znalazł się pod polityczną presją ze strony najsilniejszego państwa sojuszu - Arabii Saudyjskiej.

„Nie byliśmy zaangażowani w poprzednich miesiącach (…) Poziom realizacji był niski w porównaniu z innymi krajami. Arabia Saudyjska, Kuwejt i Zjednoczone Emiraty Arabskie dokonały dodatkowych cięć na poziomie 1 miliona baryłek dziennie” - mówił Jabbar.

Reklama

Komentarze

    Reklama