Reklama

Gaz

Irański gaz dla Europy- wraca projekt Nabucco

11 lipca br. pierwszy wiceprezydent Iranu Eshaq Jahangiri i premier Bułgarii Bojko Borysow rozpoczęli kolejną rundę negocjacji w sprawie budowy wspólnego węzła gazowego w ramach projektu Nabucco. Szacuje się, że rurociągiem o długości 3893 km będzie można rocznie przesłać do 31 miliarda m3 błękitnego paliwa z krajów regionu Bliskiego Wschodu i regionu Morza Kaspijskiego.

Teheran od wielu lat zabiegał o możliwość dostarczania swoich surowców do Europy poprzez gazociąg Nabucco. Mimo międzynarodowych sankcji gospodarczych irańscy dyplomaci już w 2014 roku prowadzili w Sofii rozmowy o możliwości powrotu do prac nad jego powstaniem. Podpisanie porozumienia między oboma krajami ułatwi rozwój kontaktów handlowych w przemyśle petrochemicznym oraz zwiększy wolumen dostaw ropy i gazu dla Bułgarii.

Celem budowy infrastruktury Nabucco jest dywersyfikacja dostawców gazu naturalnego i tras przesyłowych dla Europy. Jego powstanie ma zmniejszyć zależność starego kontynentu od podaży rosyjskiego surowca. Wiele europejskich firm jest zainteresowanych strategicznym aliansem z irańskim producentem. Byłby to więc niemal powrót do korzeni całej koncepcji.

Pierwsze negocjacje dotyczące budowy rurociągu przesyłającego paliwa gazowe z Iranu, Azerbejdżanu i Turkmenistanu odbyły się w 2002 roku. Uczestniczyło w nich 6 państw europejskich. Ostatecznie porozumienie w tej sprawie zostało podpisane w dniu 13 lipca 2009 między rządami Turcji, Rumunii, Bułgarii, Węgier i Austrii. Po nałożeniu w 2013 roku międzynarodowych sankcji na Teheran z projektu zrezygnowano.

Zobacz także: Rosja ograniczy dostawy ropy na Białoruś z powodu "długu gazowego"

Zobacz także: Shell zainwestuje w instalacje wydobywcze Gazpromu

Reklama

Komentarze

    Reklama