Reklama

Gaz

Gazprom wstrzymał dostawy gazu na Ukrainę

  • Fot. Sławomir Lewandowski

Gazprom wstrzymał przesył gazu na Ukrainę z powodu braku otrzymania przedpłat za przyszłe dostawy. Prezes Gazpromu Aleksiej Miller ostrzegł, że sytuacja ta stanowi zagrożenie dla bezpiecznego tranzytu błękitnego paliwa do Europy.

Ukraina przez kilka miesięcy gromadziła gaz w podziemnych magazynach, posiada również własne wydobycie oraz możliwość importu tego surowca z kierunku zachodniego co oznacza, że nie jest zagrożona zakłóceniami dostaw do odbiorców krajowych.

Wczoraj przed możliwością wstrzymania dostaw gazu przestrzegał rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak. Polityk powiedział: „Dziś lub jutro dostawy gazu zostaną wstrzymane z powodu braku wpłaty zaliczki”.

Z kolei ukraiński minister energetyki Władmir Demczyszyn zapowiedział, że Ukraina nie zamierza importować rosyjskiego surowca do końca roku z powodu zmniejszonego popytu na gaz na krajowym rynku oraz wystarczających zapasów zgromadzonych w podziemnych magazynach gazu.

Wszystko wskazuje na to, że strona ukraińska spodziewała się wstrzymania dostaw i była na nie przygotowana dlatego tranzyt gazu przez terytorium Ukrainy do odbiorców europejskich nie powinien zostać zakłócony.  

Zobacz także: Putin: W ciągu 20 lat zwiększymy wydobycie gazu o 40%

Zobacz także: Ukraińskie służby ostrzegają przed odwetem za blackout na Krymie

Reklama

Komentarze

    Reklama