Reklama

Portal o energetyce

Gazprom domyka pierścień gazowy wokół Polski

Fot. Gazprom
Fot. Gazprom

Wraz z końcem roku Gazprom uzyska kontrolę nad rewersem fizycznym Gazociągu Jamalskiego, a więc dostawami gazu z Niemiec do Polski. Tym samym będzie bliski wyeliminowania najważniejszego na chwilę obecną szlaku dywersyfikującego dostawy błękitnego paliwa nad Wisłę.  

Wintershall, największy niemiecki producent ropy i gazu ziemnego będący częścią grupy BASF, poinformował że do końca roku może zostać sfinalizowana transakcja, w wyniku której Gazprom uzyska 100% kontrolę nad spółką Wingas (oba przedsiębiorstwa posiadają w niej obecnie po 50% udziałów). W najgorszym wypadku proces ten może przedłużyć się do połowy 2014 roku, w zależności od tego jak długo Komisja Europejska będzie sprawdzać zgodność umowy z przepisami antymonopolowymi.

Wspomniana powyżej umowa jest oczywiście bardzo ciekawa z perspektywy biznesowej- dopuszcza bowiem również Rosjan do projektów związanych z poszukiwaniem węglowodorów na Morzu Północnym a Niemców do pól gazowych na Zachodniej Syberii, niemniej z perspektywy Polski najważniejszym jej elementem jest właśnie przejęcie Wingasu.

Wingas jest właścicielem OPAL łączącego Nord Stream z niemieckimi gazociągami, a także sieci przesyłowej, którą płynie gaz z Gazociągu Jamalskiego do Niemiec. Osiągając nad nią kontrolę Gazprom będzie mógł decydować o rewersie fizycznym Gazociągu Jamalskiego jeśli tylko uzyska zwolnienia tej infrastruktury z trzeciego pakietu energetycznego UE. Tym samym wspomniana transakcja przybliża go do uzyskania wpływu na kluczowy szlak dywersyfikujący dostawy błękitnego paliwa nad Wisłę. To bardzo niepokojąca informacja- na chwilę obecną Niemcy to po Rosji główny kierunek, z którego Polska importuje gaz.

Przejęcie Wingasu przez Gazprom wydaje się niejedynym elementem domykania gazowego pierścienia wokół naszego kraju. Rosyjskie koncerny coraz aktywniej konkurują ze sobą, przy czym tematem rozlicznych analiz pozostaje kwestia odgórnej inspiracji tego procesu. W jego ramach skonfliktowany z Gazpromem- Novatek chciałby korzystając z liberalizacji polskiego rynku gazu dostarczać go Polsce w postaci skroplonej za pomocą powstającego w Świnoujściu gazoportu. Zresztą od dłuższego czasu firma ta umacnia się na polskim rynku LPG a handel LNG miałby stanowić kolejny etap jej działalności. W obliczu ofensywnych działań rosyjskich zmierzających do uzależnienia całej Europy Środkowej od rosyjskiego gazu (warto zwrócić uwagę na genezę klęski projektu Nabucco) należy dołożyć wszelkich starań, by polski terminal LNG rzeczywiście dywersyfikował dostawy gazu a nie tylko pozorował takie działania (Novatek- Gazprom). Jest to bardzo istotne także z powodu powstającej infrastruktury Korytarza Gazowego Północ- Południe, której jest częścią.

Reklama

Komentarze

    Reklama