Reklama

Górnictwo

Fuzja KHW i PGG: zarządy i związki podpisały porozumienie

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Związki oraz zarządy Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) i Polskiej Grupy Górniczej (PGG) podpisały porozumienie dotyczące fuzji obu firm. Zaaprobowanie dokumentu przez stronę społeczną umożliwia prowadzenie rozmów z inwestorami oraz bankami.

Uczestniczący w rozmowach i podpisaniu porozumienia wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski potwierdził, że powiększona PGG zostanie dokapitalizowana przez inwestorów kwotą 1 mld zł. Nie wykluczył, że obok Węglokoksu, Enei oraz Towarzystwa Finansowego Silesia, w podwyższeniu kapitału mogliby też wziąć udział obecni udziałowcy PGG: spółki z grup PGE, PGNiG oraz Energa. Wykluczył natomiast bezpośrednie zaangażowanie spółek paliwowych – jak PKN Orlen - w sferę surowcową.

 

Wiceminister poinformował, że już w środę rozpoczęły się rozmowy z inwestorami, którzy m.in. otrzymają biznesplan powiększonej PGG, natomiast w czwartek dokument ma być zaprezentowany bankom – obligatariuszom KHW. Ministerstwo i zarządy spółek zamierzają negocjować z instytucjami finansowymi odroczenie terminów spłaty zadłużenia oraz zamianę części długu na udziały w PGG. W przyszłym tygodniu informacja na temat zasad łączenia górniczych firm ma być przedstawiona Komisji Europejskiej, której zależy, by cały proces miał charakter rynkowy.

Zobacz także: KHW: część związków parafowała porozumienie ws. połączenia z PGG

Gdy w kwietniu ub. roku powstawała PGG, która przejęła aktywa dawnej Kompanii Węglowej, doszło do porozumienia z bankami – obligatariuszami Kompanii. Teraz potrzebne będzie nowe porozumienie, obejmujące zarówno długi PGG, jak i zobowiązania KHW. Holding winny jest bankom z tytułu obligacji ponad 1,2 mld zł. Jego obligacje objęły: Bank Zachodni WBK SA, Bank BGŻ BNP Paribas SA, PKO BP SA, Bank Gospodarstwa Krajowego (te same banki, wraz z Alior Bankiem i Węglokoksem, są obligatariuszami PGG) oraz niemiecki DZ Bank AG Deutsche Zentral-Genossenschaftsbank, który nie jest zaangażowany w PGG.

 

Zgodnie z zawartym w środę porozumieniem, 1 kwietnia br. aktywa holdingu (w tym wszystkie kopalnie i centrum usług wspólnych) zostaną zbyte na rzecz PGG. Obowiązujący w holdingu układ zbiorowy pracy, którego długo broniła część związkowców, zostanie rozwiązany, a pracownicy będą wynagradzani według zasad obowiązujących w PGG. Grupa gwarantuje, że zasady te nie zmienią się co najmniej przez rok, a średnia pensja górników z KHW po połączeniu firm ma osiągnąć poziom przeciętnej miesięcznej płacy w PGG i wynosić 6225 zł, co oznacza wzrost zarobków w niektórych grupach pracowników holdingu. Solidarność z KHW wskazuje jednak, że faktycznie średnia pensja w ujęciu rocznym będzie mniejsza, w związku z zawieszeniem nagrody rocznej – tzw. "czternastki".

 

Górnicy z KHW otrzymali natomiast zapewnienie – potwierdzone publicznie przez wiceministra Tobiszowskiego - że należna im „czternastka” za ubiegły rok, wypłacona wcześniej jedynie w postaci tysiączłotowej zaliczki, najdalej na początku przyszłego tygodnia trafi na konta górników – pomoże w tym PGG, wobec utraty płynności finansowej przez holding. Nie są też zagrożone bieżące wypłaty dla górników holdingu, które stały pod znakiem zapytania w przypadku braku porozumienia. W ciągu najbliższego roku ma zostać wynegocjowany nowy, jednolity układ zbiorowy pracy w PGG.

 

Według Tobiszowskiego, proces łączenia KHW i PGG to operacja bez precedensu w Polsce. Przyznał, że negocjacje ze związkowcami były bardzo trudne, a strona społeczna wykazała się dużą odpowiedzialnością. „Bez wątpienia na połączeniu spółek korzysta branża, ale przede wszystkim pracownicy, którzy mają zagwarantowane stabilne miejsca pracy i nie będą się musieli bać o swoje wypłaty" – skomentował wiceminister.

 

Przyszłość dwóch kopalń KHW: ruchu Śląsk w Rudzie Śląskiej, gdzie wydobycie w ostatnich latach było nieopłacalne, oraz kopalni Wieczorek w Katowicach, gdzie kończą się zasoby węgla, będzie jeszcze analizowana – zajmą się tym specjalne zespoły, które mają pracować najdalej do końca września br. Związkowcy z Solidarności liczą, że uda się przedłużyć żywot obu kopalń, przekazując je do spółki restrukturyzacyjnej dopiero po sczerpaniu złóż. Analizowana będzie m.in. możliwość połączenia ruchu Śląsk z pobliską kopalnią Ruda. Część majątku kopalni Wieczorek ma trafić do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) jeszcze przed 1 kwietnia, termin przekazania pozostałej części będzie jeszcze analizowany. Wcześniej zakładano, że kopalnie trafią do spółki restrukturyzacyjnej do końca 2017 r. Obecnie – co potwierdził Tobiszowski – rozważana jest także późniejsza data, np. pierwsze miesiące 2018 r. Kopalnie trafią do SRK, jeżeli taka będzie rekomendacja zespołów. Wraz z majątkiem do spółki restrukturyzacyjnej przejdzie w sumie ok. 2,2 tys. osób, które skorzystają z osłon - urlopów górniczych i jednorazowych odpraw.

 

Ostateczna treść podpisanego w środę porozumienia została ustalona w nocy z wtorku na środę, podczas obrad Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach. Według Piotra Bienka z Solidarności KHW, wywalczone ustępstwa to m.in. gwarancja utrzymania przez rok regulacji płacowych obowiązujących w KHW oraz możliwość dalszych analiz przyszłości kopalń Śląsk i Wieczorek. Natomiast związki, które – jak Sierpień 80 – podpisały porozumienie już w poniedziałek, bez tych szczegółów, przekonują, że nie tworzą one żadnej nowej jakości. Przedstawiciele związków nazwali porozumienie „trudnym kompromisem”, wskazując, że sytuacja zagrożonego upadłością holdingu zmusiła stronę społeczną do jego podpisania. W sumie pod porozumieniem podpisali się przedstawiciele 14 działających w KHW związków - osiem z nich jest także stroną układu zbiorowego pracy, który zostanie rozwiązany.

 

Zadłużenie zatrudniającego ok. 13 tys. osób holdingu sięga obecnie 2,5 mld zł, z czego ok. 1,2 mld zł to dług z tytułu obligacji. Przejmująca holding PGG, zatrudniająca ok. 31 tys. osób, jest zadłużona (wraz z rezerwami) na ok. 5 mld zł. Przedstawiciele Grupy wskazują jednak, że jej restrukturyzacja przynosi efekty – od jesieni ubiegłego roku spółka nie traci już na sprzedaży węgla, osiąga wyższe ceny surowca i zwiększyła wydobycie do optymalnego poziomu. M.in. dzięki planowanemu dokapitalizowaniu zrealizowane będą niezbędne inwestycje w KHW (co najmniej za 700 mln zł), umożliwiające w perspektywie poprawę jego wyników. W sumie – jak informowano wcześniej – w ciągu najbliższych dwóch lat powiększona PGG ma wydać na inwestycje ok. 3 mld zł. Resort energii zakłada, że po restrukturyzacji, w ciągu pięciu lat, silna PGG miałaby trafić na warszawską giełdę.

 

W porozumieniu zawarto też gwarancje dla dotychczasowej załogi PGG – zarząd Grupy oświadczył, że transakcja nie wpłynie na warunki pracy i płacy w jej kopalniach oraz będzie finansowana ze środków zewnętrznych, bez angażowania bieżących środków PGG; nie spowoduje też konieczności przekazywania dotychczasowych kopalń PGG do spółki restrukturyzacyjnej. Obecna załoga PGG – czego nie ma w porozumieniu, ale jest bezpośrednim ustaleniem związkowców i zarządu PGG – ma otrzymać niebawem jednorazową nagrodę za dobre wyniki spółki w ostatnich miesiącach. Jej wysokość będzie negocjowana w najbliższy piątek.

Jakub Wiech/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama