Reklama

OZE

MAE: OZE przyciągną 70% inwestycji w energetykę w 2021 r.

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Globalne inwestycje w energię prawdopodobnie wzrosną do poziomu sprzed pandemii w tym roku, przy czym większość środków finansowych zostanie przeznaczona na odnawialne źródła energii, ale ostatecznie finansowane nowe moce wytwórcze nie będą zgodne z długoterminowymi celami klimatycznymi. 

Tak wynika z opublikowanego niedawno raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) - World Energy Investment.  Przewiduje on wzrost globalnych inwestycji energetycznych o 10% rok do roku, przynosząc poziom niemal do proporcji sprzed pandemii.

Spośród sektorów związanych z energią największą sumę przyciągnie energetyka, odpowiadając za połowę wzrostu inwestycji, po ustabilizowaniu się poziomu inwestycji w latach 2019-2020.

MAE uważa, że 70% całkowitej kwoty, która zostanie przeznaczona na wytwarzanie w tym roku, zostanie przeznaczone na odnawialne źródła energii. Energia słoneczna i wiatrowa na lądzie będą prawdopodobnie najbardziej atrakcyjnymi opcjami w większości regionów geograficznych, ze średnimi kosztami instalacji odpowiednio o 10% i 5% mniejszymi.

Raport stwierdza: "OZE zdominują napływ kapitału do nowych mocy wytwórczych, a inwestycje te pozostały solidne w 2020 pomimo zakłóceń spowodowanych epidemią COVID-19".

"Udział OZE w całkowitych wydatkach sektora elektroenergetycznego (w tym infrastruktury sieciowej) wyniósł ponad 45% w 2020 r. Dalszy wzrost inwestycji w OZE spodziewany jest w 2021 r. wraz z ożywieniem gospodarek".

Niemniej jednak MAE zachęca odbiorców, aby zdawali sobie sprawę, że światowy sektor energetyczny nadal nie jest na dobrej drodze do osiągnięcia zera netto do 2050 r., a jeśli wzorce inwestycyjne widoczne w latach 2017-2021 będą kontynuowane, cel nie zostanie osiągnięty.

W raporcie podkreślono, w jaki sposób w wielu krajach rozwijających się  (EMDE) inwestycje w odnawialne źródła energii zostały dotknięte przez COVID-19 bardziej niż w krajach rozwiniętych – i jak wiele krajów EMDE nadało priorytet węglowi i ropie naftowej w planach naprawczych.

Reklama
Reklama

Oprócz wytwarzania, w wielu krajach EMDE, szczególnie w Azji Południowo-Wschodniej i Afryce, brakuje inwestycji w powiązaną infrastrukturę, podczas gdy te regiony geograficzne nadal planują "znaczną" ekspansję węgla. Na przykład Wietnam może podwoić swoją moc wytwórczą węgla do 2045 r. 

Co więcej, MAE obawia się, że wiele wspierających polityk i ram regulacyjnych krajów rozwijających się nie jest jeszcze dostosowanych do długoterminowych celów zerowych netto. Raport przedstawia obawy organów branżowych związane z „wąskim gardłem” w Europie, gdzie uzyskanie pozwoleń deweloperom zajmuje dużo czasu, a decyzje są rutynowo kwestionowane w sądzie. Obawy budzi również fakt, że niektóre europejskie firmy naftowe i gazowe nadal przeznaczają zaledwie 1-4% swojego kapitału na czystą energię, a przywódcy przeznaczają w ten sposób tylko około 10%.

Reklama

Komentarze

    Reklama