Polska liderem w walce o czystość środowiska

„Bardzo dobrze, że ta konferencja się odbywa. To ważne, że związki zawodowe zabierają głos w takiej kwestii. To także kolejny dowód, że Polska jest liderem w obszarze walki o czystość środowiska” - mówił Paweł Sałek podczas spotkania z dziennikarzami w Katowicach. Dodał, że choć jest w branży od wielu lat, to nigdy nie widział tego typu konferencji przygotowawczej.

Przedstawiciel prezydenta zauważył, że na przestrzeni lat Polska przebył bardzo długą drogę zmierzającą do zmniejszania emisji, przy równoczesnym utrzymaniu stabilnego wzrostu gospodarczego. „Region Śląska i Katowic jest przykładem, jak rozwijać się w sposób zrównoważony” - mówił

Podczas spotkania głos zabrał także Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii: „Istotne jest to, że obok strony społecznej, są tutaj także menadżerowie, pracodawcy, prezesi spółek z sektora wydobywczego, parlamentarzyści, przedstawiciele rządu oraz świata nauki. Stoją oni za tą dyskusją i wypracowaniem polskiego stanowiska, ogłoszeniem Europie pewnej drogi - nie wystarczy że UE przyjmie ambitne plany, ważne by były one racjonalne i możliwe do zrealizowania - aby miały rzeczywisty wpływ na zmiany klimatyczne” - klarował reprezentant ME.

W dalszej części wystąpienia Grzegorz Tobiszowski przywołał głos z dyskusji podczas pre-COP24 - wynikało z niego, że z powodu niewłaściwie prowadzonej polityki klimatycznej z Europy odpłynęło bardzo wiele miejsc pracy. Jego zdaniem powinniśmy dokonać bilansu ostatnich 25 lat pod kątem założeń, nakładów i efektów. „COP24 będzie przełomowy” - podkreślił wiceszef ME. Szczyt powinien cechować się jego zdaniem prawdziwą dyskusją, do której przygotowuje właśnie  pre-COP24.

Wiceminister Tobiszowski zaapelował również, aby trzymać kciuki za lidera COP24 oraz za powodzenie imprezy, aby była ona historyczna. „Myślę, że Polska bardzo mocno pokazuje, że w sposób szczególny, wyjątkowy przygotowuje się do COP24 - stwarza ramy do dyskusji nie tylko w Europie, ale i na świecie”.

W briefingu prasowym udział wzięła również Jadwiga Wiśniewska, poseł do Parlamentu Europejskiego, która rozpoczęła od gratulacji za zorganizowanie konferencji pokazującej jej zdaniem dojrzałość związków zawodowych. „To wyzwania stające nie tylko przed przedsiębiorcami, ale również przed stroną społeczną” - mówiła o polityce klimatycznej.

Jadwiga Wiśniewska poinformowała, że Parlament Europejski wyłonił reprezentację na szczyt klimatyczny w Katowicach: „Będę miała zaszczyt reprezentować grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów” - mówiła. Posłanka dodała, że komisja ENVI przygotowuje rezolucję na COP24, ale w jej projekcie znalazły się propozycje nawiązujące do zeroemisyjnej gospodarki, co dla Polski jest rozwiązaniem niekorzystnym. „Uważam, że słuszną i realną drogą jest balansowanie emisji z pochłanianiem - na tym celu powinniśmy się skupić (…) Nie możemy przyjąć takiej idei, która uważana jest za zbyt kosztowną i może spowodować zbyt duże obciążenie dla polskiej gospodarki” - przekonywała przedstawicielka PiS.

„Bardzo się ciesze, ze moi koledzy z PE będą mogli zobaczyć piękną, stabilną, rozwijająca się Polskę” - zakończyła Jadwiga Wiśniewska.