Reklama

Ropa

Chińskie problemy uderzą w Rosję – w tle ropa

Jak informuje agencja Interfax w 2015 r. Rosja została drugim największym dostawcą ropy do Chin nieznacznie ustępując Arabii Saudyjskiej, ale wyprzedzając Angolę. Zawirowania związane z chińską gospodarką stwarzają ryzyko zmniejszenia popytu na ropę w Państwie Środka, co może oznaczać dla władz w Moskwie duże kłopoty. 

Zgodnie z danymi Generalnej Administracji Celnej Chin w 2015 r. nastąpił wzrost eksportu rosyjskiej ropy do Państwa Środka o 28% do poziomu 42,4 mln ton. W tym czasie Arabia Saudyjska eksportowała do Chin 50,5 mln ton, a Angola 38,7 mln ton.

Rosyjski eksport do Chin jest realizowany przez ropociąg Syberia Wschodnia-Ocean Spokojny (WSTO) i terminal naftowy Koźmino. Głównym dostawcą jest rosyjski Rosnieft.

Zawirowania związane z chińską gospodarką (spadek wskaźników produkcji przemysłowej, załamanie na giełdach) stwarzają ryzyko zmniejszenia popytu na ropę w Państwie Środka. To dla Rosji duże ryzyko, tym bardziej, że przeżywa ona dramatyczne chwile w związku z załamaniem cen „czarnego złota” i zachodnimi sankcjami nałożonymi na jej sektor naftowy.

Zobacz także: Niepokojąca zbieżność interesów – naftowe mocarstwa potrzebują wojny

Reklama

Komentarze

    Reklama