Reklama

Ropa

Cena ropy w USA spada trzeci dzień z rzędu wraz ze wzrostem zapasów

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Ropa na amerykańskiej giełdzie paliw spada. Analitycy wskazują, że wzrost zapasów przerywa zwyżki cen ropy tylko na krótki czas, ze względu na wysoki popyt. Ceny miedzi spadły podczas poprzedniej sesji.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 74,77 USD, niżej o 0,11 proc.

Ropa Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje zaś 78,50 USD za baryłkę, niżej o 0,18 proc.

Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 4,578 mln baryłek, czyli o 1,1 proc. do 418,542 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). Zapasy wzrosły pierwszy raz od ośmiu tygodni.

Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 193 tys. baryłek, czyli o 0,1 proc. do 221,809 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 384 tys. baryłek, czyli o 0,3 proc. do 129,727 mln baryłek - podał DoE.

Wzrost zapasów nastąpił, gdy produkcja w Stanach Zjednoczonych powróciło do poziomu zbliżonego do tego sprzed miesiąca, kiedy huragan Ida uderzył w wybrzeże kraju. Produkcja wzrosła do 11,1 mln b/d w zeszłym tygodniu.

Po zacieśnieniu produkcji na rynku, ropa nadal zmierza do zakończenia września ze wzrostem ceny, częściowo z powodu zakłóceń w Zatoce Meksykańskiej po huraganie Ida, podczas gdy rosnące ceny gazu ziemnego podniosły perspektywę większego popytu na produkty naftowe w celu wytwarzania energii.

Reklama
Reklama

W przyszłym tygodniu Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy (OPEC+) prawdopodobnie utrzymają w mocy postanowienia umowy o zwiększeniu produkcji o 400 tys. b/d w listopadzie. OPEC oczekuje, że światowa podaż ropy będzie o 1,2 mln b/d poniżej popytu w październiku i 900 tys. b/d poniżej w następnym miesiącu.

Analitycy oceniają, że kryzys energetyczny i obawy o rynek mieszkaniowy w Chinach wpłynęły ostatnio na nastroje, ponieważ wszelkie konsekwencje dla drugiej co do wielkości gospodarki na świecie prawdopodobnie oznaczałyby uderzenie w popyt na ropę.

„Rynek ropy wszedł teraz w fazę konsolidacji, a inwestorzy czekają, aby zobaczyć co się wydarzy w najbliższym czasie. Ceny surowca mają teraz przerwę, po której nastąpią kolejne zwyżki” – powiedział Jeffrey Halley, starszy strateg w Oanda Asia Pacific.

Na zakończenie sesji na LME miedź spadła o 114 USD do 9.155 USD za tonę.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama