Reklama

Gaz

W Rosji powstanie „gazowa policja”?

Fot.: commons.wikimedia.org
Fot.: commons.wikimedia.org

Pomysł został przedstawiony w Izbie Społecznej Rosji jako remedium na wybuchy gazu w budynkach mieszkalnych.

Przewodniczący komisji rozwoju infrastruktury socjalnej Artiom Kirjanow zaproponował na posiedzeniu Izby Społecznej (organ doradczy mający pełnić rolę konsultacyjne między społeczeństwem obywatelskim a organami władzy państwowej – red.) powołanie do życia specjalnej struktury siłowej, tzw. „gazowej policji”.

Nowy organ miałby na celu umożliwienie przymusowej kontroli instalacji gazowych w mieszkaniach, do których właściciele nie wpuszczają kontrolerów. Sprawa nabrała rozgłosu po niedawnej katastrofie w Magnitogorsku i Szachty, gdzie doszło do eksplozji gazu.

„Obecnie na nas zwyczajnie plują. Jeśli chcą, to otwierają drzwi, jeśli nie, to nie otwierają. Dlatego też nikt nie może ręczyć za sprawność instalacji. Potrzebujemy realnych, a nie formalnych uprawnień. W przeciwnym wypadku domu nadal będą eksplodować” – powiedział Kirjanow.

„W mieszkaniach, gdzie nie przeprowadzono kontroli można wyłączyć dopływ gazu. To jest jednak skomplikowana procedura. Aby ją przeprowadzić, potrzebne są co najmniej trzy miesiące. Dlatego takie rozwiązanie jest rzadko stosowane” – dodał.

Ostatnimi czasy opinią publiczną w Rosji wstrząsnęły informacje o wybuchu gazu w domach mieszkalnych. 31 grudnia 2018 roku doszło do eksplozji w budynku w Magnitogorsku, w wyniku której zginęło 39 ludzi. Dwa tygodnie później, 14 stycznia, do podobnego zdarzenia doszło w miejscowoście Szachty w obwodzie rostowskim.

Reklama

Komentarze

    Reklama