Reklama

Portal o energetyce

MAE: Nadchodzi złota era OZE, węgiel nie ma przyszłości

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W obecnym i przyszłym roku mocy zainstalowana w odnawialnych źródłach energii osiągnie rekordowe pułapy - prognozuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna w swoim najnowszym raporcie.

Analitycy MAE przewidują, że moc zainstalowana w źródłach odnawialnych przekroczy w tym roku rekordowe 198 gigawatów. W ujęciu rocznym oznacza to wzrost na poziomie 4%. Reuters zauważa, że jeżeli tak się stanie, to OZE będą odpowiadać aż za 90% przyrostu globalnego potencjału energetycznego w 2020 r.

Warto nadmienić, że stanie się tak pomimo, iż pandemia koronawirusa spowolniła realizację wielu projektów, przerywając niejednokrotnie łańcuchy dostaw. Zdaniem MAE problemy logistyczne zostały jednak w większości rozwiązane.

MAE spodziewa się wzrostów także w zakresie wolumenów energii elektrycznej, które zostaną w tym roku wyprodukowane z OZE. Będą one wyższe o 7% r/r, choć zapotrzebowanie w ujęciu globalnym spadnie o 5% - najwięcej od czasów drugiej wojny światowej.

Jeszcze bardziej optymistycznie, z punktu widzenia branży OZE, jawi się przyszły rok, kiedy to przyrost mocy ma wynieść prawie 10% - najwięcej od 2015.

Eksperci uważają, że jeśli przezwyciężone zostaną kwestie polityczne, to globalny potencjał OZE może wynieść w 2022 roku nawet 271 GW. Trzy lata później źródła odnawialne mają odpowiadać za 30% światowej generacji.

Reklama

Komentarze

    Reklama