Na konferencji prasowej po prezentacji Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku minister energii Krzysztof Tchórzewski powiedział, iż trwają rozmowy na temat najwłaściwszego modelu biznesowego pierwszej polskiej elektrowni atomowej.
Pytany o motywację, minister energii wymienił plany zmiany miksu energetycznego: "Tym co nas motywuje jest właśnie nasz miks energetyczny. W 2033 roku powinien być oddany 1 blok jądrowy i my musimy się do tego dostosować.", zapowiedział minister.
Jednocześnie, przeciągające się spekulacje na temat tej inwestycji polityk PiS skwitował wczesnym etapem projektu: "Jesteśmy jeszcze, z punktu widzenia i kosztów, i czasu, i ofert na tym rynku, to trzeba powiedzieć tak, że dotychczas, nie mając końcowej decyzji jeszcze czy w Polsce będziemy to robić czy nie, trudno było konkretnie do tego podchodzić, stąd ten czas jest przed nami" stwierdził Tchórzewski.
W kontekście optymalnego finansowania projektu, Tchórzewski ogłosił, iż rozmowy na ten temat dopiero trwają: "Będziemy intensywnie się starali przeprowadzać różnego typu rozmowy na ten temat, żeby dojść do modelu, który będzie dla nas technologicznie i finansowo najbardziej właściwy. Dążymy do tego, żeby to był model z udziałem kapitałowym, to by było dla nas najszczęśliwsze rozwiązanie i będziemy takiego modelu poszukiwali", poinformował poseł okręgu siedleckiego.
Na koniec minister poinformował o dalszych krokach procedowania ogłoszonej dzisiaj strategii: "Dzisiaj otwieramy drogę, zobaczymy w jakim kształcie będziemy mieli ostateczny dokument i jednocześnie, ponieważ dokument, który dopiero, z udziałem wszystkich zainteresowanych, jest dużej wagi, będziemy im przedstawiali wersję końcową, starając się wypracować maksymalny kompromis w tej dziedzinie, to pójdzie na radę ministrów i to już będzie koniec, bo tego typu dokumenty nie podlegają decyzjom sejmowym. Potem będziemy tylko informowali o przyjęciu dokumentu przez Radę Ministrów", spuentował Tchórzewski.
moim zdaniem i bardzo dobrze nie ma pospiechu wydać miliardy by baksterom żyło sie lepiej jaki to ma sens opracuja technologie V-generacji to można pogadać a co później z tą elektrownią zrobic ?? w angli przewidywany czas rozbiurki pierwszej elektrowni na 120 lat ?? i co robić z odpadem ?? to jest pytanie moja wersja to taka by zmusić nas do budowy takowej a potem prosze bardzo gdzie będziecie składować odpady macie u siebie elektrownię to co chcecie wozić do nas o nie macie dużo dziur w ziemi to uwas zrobimy skladowiska odpadów radioaktywnych niezagospodarowane sztolnie po siarce soli dlaczego nie wykorzystują tych zbiorników do przechowywania ropy a takie były plany nawet Szejkowie byli zainteresowani dlaczego teraz taka cisza a tyle o dywersyfikacji się pisze mówi i nikt z ekspertów w defence24 nie pisze ? no dlaczego ?? to tak tylko z lekka bez większego zgłębiania tematu mozna zadać pytania
Ciekawe ile już poszło pieniędzy na zarząd jądrówki PGE, studia wykonalności, instytuty jądrowe itp. począwszy od czasów PO a zanosi się na to, że dalej będą analizy i pobieranie stałej pensji mimo, że nic się nie dzieje.
Kilka razy czytałem, by coś zrozumieć z tego bełkotu. Brak celu, brak dat co ma być zrobione, jaka decyzja podjęta i do kiedy. Nic z tego nie będzie poza kolejnymi podwyżkami cen prądu i dalszym dotowaniem nieefektywnych państwowych molochów górniczych.
Przykre, od iluś lat tak robią, by "robić".