Reklama

Atom

Brytyjczycy uderzają w rosyjską energetykę

Autor. Pixabay

Wielka Brytania ogłosiła nowe sankcje, wymierzone między innymi w osoby związane z sektorem energetycznym. Są wśród nich przedstawiciele takich podmiotów jak Rosatom, Gazprom, czy Nord Stream 2 AG.

Reklama

Na czarnej liście Londynu znalazły się osoby fizyczne i prawne powiązane zarówno z branżą energetyczną, jak wspomniane już Rosatom, Gazprom (i jego eksportowe ramię) czy Nord Stream 2 AG, ale także np. Rostec, Areoflot i cztery banki.

Reklama

Na sankcyjną listę wciągnięto również Maksyma Szadajewa, kierującego rosyjskim Ministerstwem Rozwoju Cyfrowego.

Sankcje mają utrudnić nie tylko bieżące funkcjonowanie gospodarki kraju-agresora, ale także stopniowo odcinać ją od nowoczesnych technologii. To element szerszej strategii cywilizowanego świata, ukierunkowanej na zmuszenie Kremla do wycofania wojsk z terytorium Ukrainy.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama