Reklama

Ropa

Trump nazywa Chińczyków "oszustami". Ceny ropy reagują

Fot. Coast Guard photo by Petty Officer 2nd Class Patrick Kelly
Fot. Coast Guard photo by Petty Officer 2nd Class Patrick Kelly

Ropa w USA tanieje po tym, gdy prezydent USA Donald Trump podczas swojego wtorkowego wystąpienia nie podał żadnych nowych szczegółów dotyczących możliwego porozumienia handlowego z Chińczykami, nazywając ich „oszustami”

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 56,56 USD, po zniżce ceny o 0,42 proc.

Ropa Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 61,76 USD za baryłkę, niżej o 0,48 proc.

We wtorek prezydent USA Donald Trump podczas lunchu w Klubie Gospodarczym w Nowym Jorku zastrzegł, że jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego między Waszyngtonem a Pekinem, to podniesie kolejny raz cła.

Trump nazwał Chińczyków "oszustami", chociaż za problemy w relacjach handlowych obu państw obwinił też swoich poprzedników na stanowisku prezydenta.

"Zniesienie ceł byłoby najszybszym sposobem na przywrócenie światowej gospodarce dynamiki do poziomu sprzed rozpoczęcia wojny handlowej USA-Chiny i wpłynęłoby na zwiększenie popytu na ropę" - powiedziała Vandana Hari z Vanda Insights.

Tymczasem w USA spodziewany jest wzrost zapasów ropy - o 1,5 mln baryłek. Nieoficjalny raport na ten temat opublikuje w środę Amerykański Instytut Paliw (API), a w czwartek zrobi to Departament Energii USA (DoE) - po 16.30.

Ropa w USA na NYMEX staniała podczas poprzedniej sesji o 0,1 proc.

jw/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama