Reklama

OZE

BNEF: zielony wodór będzie tańszy niż gaz

Fot. Canva
Fot. Canva

Najnowszy raport sektorowy z prognoz naukowców, który prognozuje, że H2 zasilany ze źródeł odnawialnych podbije wszystko, co jest zasilane paliwami kopalnymi i będzie tańszy niż gaz ziemny do połowy stulecia.

Generowany z OZE wodór ma zredefiniować "globalną mapę energetyczną" w nadchodzących dziesięcioleciach. Spadające koszty jego wytwarzania mają sprawić, że wyprze z rynku ten produkowany przy pomocy paliw kopalnych -  wynika z najnowszego raportu na temat sektora od BloombergNEF. 

Grupa analityczna, w tegorocznej "Aktualizacji Kosztów Wodoru" prognozuje, że zielony wodór jest na dobrej drodze, aby być tańszy niż gaz ziemny do 2050 w 15 z 28 modelowanych rynków - krajów, które stanowiły jedną trzecią globalnej krajowy brutto Produkt w 2019 r - i podcięcie jak niebieski i szary H 2 dotyczą na kilogram (kg).

"Tak niskie koszty odnawialnego wodoru mogą całkowicie zmienić mapę energetyczną świata. Raport pokazuje, że w przyszłości co najmniej 33% światowej gospodarki mogłoby być zasilane czystą energią za tyle samo, ile płaci się za paliwa kopalne" - powiedział Martin Tengler, główny analityk BNEF ds. wodoru.

"Jednak ta technologia będzie wymagała ciągłego wsparcia rządowego, aby się tam dostać - jesteśmy teraz w górnej części krzywej kosztów, a aby dostać się do najniższej części, potrzebne są inwestycje wspierane przez polityków" – dodał.

BNEF przewiduje, że koszt produkcji wodoru z odnawialnej energii elektrycznej spadnie nawet o 85% do 2050 r. w porównaniu z dzisiejszym poziomem, co doprowadzi do kosztów poniżej 1 USD / kg (7,4 USD / MMBtu) do 2050 r. na większości rynków międzynarodowych.

"Do 2030 r. budowanie instalacji do produkcji niebieskiego wodoru w większości krajów nie będzie miało ekonomicznego sensu" - powiedział Tengler. "Chyba że ograniczenia przestrzenne będą problemem dla odnawialnych źródeł energii" – dodał.

Reklama
Reklama

"Firmy, które obecnie stawiają na produkcję wodoru z paliw kopalnych w technologii CCS [wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla], będą miały co najwyżej dziesięć lat, zanim poczują ucisk. W końcu te aktywa zostaną podcięte, na tej samej zasadzie jak węgiel w energetyce" – mówi analityk. 

Kluczowe dla spadku cen zielonego wodoru, będzie spadające koszty energii słonecznej. Tengler wskazuje, że koszty wytwarzania zielonego wodoru spadły o 13% w porównaniu z poprzednią analizą BNEF dla 2030 roku.

Reklama

Komentarze

    Reklama