Reklama

Gaz

Rosja odzyskuje francuskie aktywa zajęte na poczet sprawy Jukosu

Francuski sąd postanowił zwrócić Rosji aktywa, które zostały zabezpieczone na poczet byłych akcjonariuszy spółki Jukos bezprawnie znacjonalizowanej przez moskiewski rząd. Jest to kolejny symptom świadczący o tym, że kraje Europy Zachodniej dążą do normalizacji stosunków z Rosją.

Zarejestrowana w Gibraltarze Grupa Menatep, zrzeszająca głównych udziałowców Jukosu i od 1997 r. de facto go kontrolująca, przetrwała okres bezprawnej nacjonalizacji tej spółki i wchłonięcia większości jej aktywów przez Rosnieft. Rozpoczęła także batalię sądową z rosyjskim państwem o rekompensatę finansową z tytułu poniesionych strat. Pokłosiem tych działań było wywalczenie w lipcu 2014 r. olbrzymiego odszkodowania przed Trybunałem Arbitrażowym w Hadze sięgającego ponad 50 mld

nbsp;(do tej kwoty należy doliczyć m.in. koszty sądowe). Rosja nie chciała zapłacić odszkodowania, więc na jego poczet zabezpieczono aktywa rosyjskie m.in. we Francji. 

Wyrok Trybunału Arbitrażowego został jednak uchylony przez Sąd Okręgowy w Hadze. Miało to miejsce 20 kwietnia bieżącego roku. Z tego powodu Francja postanowiła zwrócić Rosji zajęte uprzednio aktywa, które miały stanowić zabezpieczenie roszczeń byłych akcjonariuszy Jukosu.

Pokrzywdzeni przez państwo rosyjskie biznesmeni nie zamierzają się poddawać. Złożyli oni odwołanie od wyroku Sądu Okręgowego w Hadze, a także planują podważyć wyrok sądu francuskiego. 

Zobacz także: Kanadyjska ropa i gaz w centrum zainteresowań prezydenta Dudy

Zobacz także: Grupa Tauron bliska finalizacji kolejnej inwestycji

 

 

Reklama

Komentarze

    Reklama