Reklama

Ropa

Rosja nie zamierza zmniejszać produkcji ropy

  • cybersecurity Trend Micro
    cybersecurity Trend Micro

Rosyjski minister energetyki zapowiedział, że krajowe wydobycie ropy naftowej wyniesie w br. 533 mln ton. Oznacza to, że w prawdopodobnie w ciągu następnego roku nadal będziemy mieć do czynienia z nadpodażą surowca na światowych rynkach, co zapewne doprowadzi do utrzymywania się niskich cen „czarnego złota” lub ich dalszego spadku.

Rosyjska produkcja „czarnego złota” przekroczyła już rekordowy poziom z czasów Związku Radzieckiego, dzięki czemu FR jest obecnie drugim największym producentem na świecie. Według rządowych danych, nasz wschodni sąsiad wydobywa 10,74 mln baryłek ropy dziennie. Aleksander Nowak zapowiedział, że produkcja w 2016 r. będzie zbliżona do poziomu z roku 2015. Stanowisko Kremla to wyraźny sygnał, że Rosja nie zamierza łatwo rezygnować z walki o udział w światowych rynkach zbytu.

Serwis Energetyka24 informował, że Federacja Rosyjska ma coraz większe problemy finansowe związane z niskimi cenami ropy. Perspektywa odwrócenia tej tendencji  jest obecnie bardzo odległa, dlatego Moskwa staje przed koniecznością dokonania niezbędnych reform strukturalnych, które dostosowują tamtejszą gospodarkę do zmieniających się uwarunkowań międzynarodowych. 

Zobacz także: OPEC: średnia cena ropy spadła ponieżej 40$

Zobacz także: Rosnieft negocjuje z Chinami ich udział w arktycznych projektach

Reklama

Komentarze

    Reklama