Reklama

Górnictwo

Kopalnia Bobrek świętuje 110 urodziny

Fot. Węglokoks
Fot. Węglokoks

Prawie osiem kilometrów obszaru górniczego, ponad 54 kilometry chodników i 1678 pracowników. To liczby, ale kopalnia Bobrek to przede wszystkim nieodłączny element społecznego i gospodarczego krajobrazu Bytomia. Zakład od jedenastu już dekad współtworzący tradycję i historię miasta, a i całego Górnego Śląska.

Niewielu dziś już pamięta, że „na dół” w kopalni Bobrek zjechała Maryla Rodowicz. To było przed koncertem w 1974 roku.  Ale historia tej bytomskiej kopalni zaczęła się od zupełnie innej kobiety. Nazywała się Joanna Gryzik. Porzucona przez matkę, półsierota, została przygarnięta przez służąca Karola Goduli. Tak trafiła do domu przemysłowca. Godula tak bardzo polubił dziewczynkę, że zapisał jej cały swój majątek, a była to ogromna fortuna. Kiedy zmarł miała sześć lat.

Zobacz także: Awantura o węgiel. Czy rząd faktycznie planuje porzucić ,,polskie czarne złoto"? [KOMENTARZ]

Ponad pół wieku później, już jako hrabina Joanna Gräfin von Schaffgotsch, zainwestowała 50 milionów marek w kopalnię w Bytomiu. I tak w 1907 roku uruchomiono kopalnię „Hrabina Joanna”. Popularnie zwana Johanka szybko wrosła w krajobraz miasta. Po raz pierwszy milion ton węgla wydobyto w 1925 roku, a rok później było to już 2 miliony ton. Nazwę, na Bobrek,  zmieniono dopiero po wojnie. Zmieniały się czasy, zmienił się ustrój, a w kopalni niezmiennie prowadzono wydobycie. Dzięki kopalni na terenie Bytomia powstały 244 budynki mieszkalne z 3389 mieszkaniami.

Kilka lat temu ważyły się losy zakładu. W 2015 roku kopalnię przejął Węglokoks Kraj. Połączona została z piekarskim zakładem w dwuruchową kopalnię Bobrek-Piekary. Spółka zainwestowała dziesiątki milionów złotych, unowocześniła wydobycie, zwiększyła wydajność. Kopalnia daje stabilne miejsca pracy i przynosi zysk. Tylko w pierwszym półroczu 2017 w kopalni zainwestowano 30,3 miliona złotych, w tym:

- W wyrobiska ruchowe 8 mln zł,

- W obudowy zmechanizowane 7,6 mln zł,

-  W urządzenia transportowe  10 mln zł.

Plan inwestycyjny na 2017 r zakłada z kolei wydatek 76,6 mln zł.

– W tym roku kopalnia Bobrek obchodzi 110 rocznice istnienia, a jednak możemy szczycić się nowoczesnym produktem, który znalazł uznanie wśród klientów. Inwestujemy w linię technologiczną nowej generacji do paczkowania sortymentów, w tym naszego sztandarowego produktu czyli ekogroszku Skarbek – mówi prezes Węglokoksu Kraj Grzegorz Wacławek.

Spółka pracuje nad wprowadzeniem nowych produktów. Inwestuje, by zapewnić sobie bezpieczną przyszłość.

Zobacz także: Coraz więcej Polaków chce rozwoju energetyki węglowej [ANALIZA]

kn/Węglokoks

Reklama

Komentarze

    Reklama