Reklama

Ropa

Lotos kupił ropę z Kanady

Fot. Lotos
Fot. Lotos

2. września br. Grupa LOTOS odebrała w Naftoporcie ładunek ropy naftowej Hibernia z Kanady. 100 tys. t surowca (blisko 700 tys. baryłek) przetransportował tankowiec Minerva Lisa. Ok. 25% wolumenu ropy naftowej przerabianej w gdańskiej rafinerii Grupy LOTOS pochodzi z kierunku innego niż wschodni. Jest to pierwsza dostawa ropy z Kanady w ponad 40-letniej historii rafinerii Grupy LOTOS. Warto przypomnieć, że koncern prowadzi  z amerykańskimi partnerami rozmowy, aby uzyskać taką mieszankę gatunków surowca, która będzie optymalnie dostosowana do potrzeb zakładu w Gdańsku

Gdańska rafineria była zbudowana w latach 70-tych ubiegłego stulecia do przerobu ropy bliskowschodniej, dopiero w połowie lat 80-tych, przestawiono ją na większy przerób gatunków ropy naftowej z ZSRR, a następnie Federacji Rosyjskiej. Pod koniec lat 90-tych i w pierwszej dekadzie XXI wieku mieszanka REBCO dominowała polski rynek. Uzależnianie się od jednego dostawcy nie jest ani racjonalne, ani bezpieczne. Podsumowując - dla Grupy LOTOS bardzo ważny jest ekonomiczny aspekt dywersyfikacji kierunków dostaw. Aktualnie ok. 25% przerabianej ropy naftowej pochodziło z kierunku innego niż wschodni, były lub są to ropy z Bliskiego Wschodu, Polski, Litwy, Norwegii czy Nigerii.

Biuro Handlowe co miesiąc przeprowadza kilkadziesiąt analiz różnych ofert zakupu ropy. W przypadku wielu z oferowanych na rynku gatunków przerób byłby nieopłacalny mimo niskiej ceny, ale zmieszanie takiej ropy z inną daje szansę na dodatkowe korzyści. Zanim dojdzie do zakupu nowej ropy przez LOTOS, technolodzy analizują charakterystykę ropy (tzw. assay) - czy jej przerób jest możliwy i opłacalny w aktualnej sytuacji rynkowej. Nie chodzi tylko o cenę surowca, ale też o to, ile wartościowych produktów można z niego uzyskać. Niekiedy nawet droższa w zakupie ropa naftowa może być per saldo bardziej opłacalna w przerobie na bardziej wartościowe produkty. Inżynierowie przygotowują taki plan produkcji, dzięki któremu rafineria wykorzystuje maksymalnie wszystkie walory surowca, a minimalizuje efekty związane z jej niekorzystnymi właściwościami. Zakupioną partię ropy naftowej przed jej przerobem bada się w LOTOS Lab – w nowym, największym w Polsce zestawie laboratoryjnym do analizy gatunków ropy naftowej. W rafinerii Grupy LOTOS najczęściej przerabia się mieszaniny różnych gatunków ropy naftowej. Przed przerobem można je w destylarce dokładnie zbadać, w proporcjach, w jakich mają być przetwarzane i precyzyjnie określić ich potencjał.

Elastyczność pracy instalacji w rafinerii Grupy LOTOS pozwala na coraz szerszy wybór gatunków ropy, dzięki czemu zwiększa się efektywność procesu produkcyjnego. Tę elastyczność zwiększy realizowany obecnie Projekt EFRA, który już w 2018 r. pozwoli na pogłębienie przerobu surowca w gdańskiej rafinerii. W ten sposób przerabiając tę samą ilość ropy naftowej w ciągu roku (10,5 mln t) LOTOS będzie w stanie wyprodukować dodatkowe 900 tys. t wysokiej jakości produktów, z czego większość to paliwa: ON, benzyny i LPG.

Zobacz także: Huraganowe podwyżki cen paliwa w USA

Zobacz także: Giełda paliw w USA w oczekiwaniu na kolejne burze tropikalne

Reklama

Komentarze

    Reklama