Reklama

Gaz

Waszczykowski: Tak dla gazu z Rosji, ale po konkurencyjnej cenie

Fot. msz.gov.pl
Fot. msz.gov.pl

Minister Spraw Zagranicznych Witold Waszczykowski w wywiadzie udzielonym rosyjskiemu dziennikowi Kommiersant poruszył m.in. sprawy związane z polsko-rosyjską współpracą energetyczną. Zdaniem szefa polskiej dyplomacji Polska nadal jest gotowa kupować od Rosji gaz - ale po konkurencyjnej cenie.

„Sąsiedztwo z Rosją jest ciężkie (…). Ale z drugiej strony to jest sąsiedztwo bardzo obiecujące: Rosja to ogromy rynek. Gdyby w Rosji był demokratyczny i gotowy do współpracy z UE rząd – to byłaby to dla nas sytuacja idealna” – ocenił szef polskiej dyplomacji w rozmowie z red. Galiną Dudiną.

Pytany o toczące się rozmowy na temat statusu prawnego projektu Nord Stream 2, minister Waszczykowski wyjaśnił, że Polska dąży do przekonania europejskich partnerów, że Nord Stream jest instrumentem politycznym. „Pytania rodzi stanowisko UE i jej poszczególnych członków, którzy czynią nas zależnymi od niestabilnych i politycznie motywowanych rosyjskich dostaw gazu” – zauważył szef MSZ. Zaznaczył, iż Polska jest obecnie zależna od gazu rosyjskiego, jednak podjęto decyzję o dywersyfikacji dostaw. W tym kontekście minister przypomniał, iż zakończono pracę nad budową terminalu dla LNG i podpisano umowę z Danią i Norwegią odnośnie do budowy gazociągu Baltic Pipe.

Zobacz także: Nord Stream 2 jak Jamał, czyli powtórka z roz(g)rywki? [ANALIZA]

Minister wyraził przekonanie, że za około pięć lat będziemy mniej zależni od gazu rosyjskiego, a być może całkowicie się od niego uniezależnimy. „Obecnie jedną trzecią naszego zapotrzebowania jesteśmy w stanie pokryć produkcją własną, drugą trzecią część mamy zamiar otrzymywać poprzez terminal LNG, a pozostałą” - gazociągiem z Norwegii.„Niemniej, nadal jesteśmy gotowi kupować od Rosji gaz - ale po konkurencyjnej cenie” – dodał.

kn/MSZ

Reklama

Komentarze

    Reklama