Reklama

Elektromobilność

Niemcy szykują konkurencję dla fabryki Tesli

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Władze Niemiec przygotowują się do ogłoszenia lokalizacji nowej fabryki baterii litowo-jonowych, która stanie się konkurentem dla Gigafactory Tesli w Nevadzie.

Jak podaje Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych, składające się z 17 firm konsorcjum Terra E Holdind GmbH, które wybuduje zakład, bierze pod uwagę 5 różnych miejsc zarówno w Niemczech, jak i „kraju sąsiadującym”. Wydajność fabryki ma wynosić 34 GWh. Budowa rozpocznie się w czwartym kwartale 2019 r. a zakład osiągnie pełną funkcjonalność w 2028 r.

Fabryka stanowi kolejny ze znaków zwiastujących elektryczną rewolucję w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym. Wytwarzane w zakładzie baterie liotowo-jonowe zostaną wykorzystane w magazynach energii jako wsparcie dla elektrowni wiatrowych oraz słonecznych, a także pozwolą zasilić miliony samochodów elektrycznych.

Jak powiedział Holger Gritzka, dyrektor generalny Terra E Holdind GmbH: ,,Musimy być lepsi niż konkurencja pod względem technologii, ciągle krok przed nimi”.

Konsorcjum liczy na to, że uzyska przewagę dzięki robotyzacji i automatyzacji niemieckiego przemysłu.

Zobacz także: Elektromobliność a polityka, czyli co tak naprawdę napędza elektroauta? [ANALIZA]

Niektóre firmy wchodzące w skład Terra E Holdind GmbH również skorzystają z baterii produkowanych w fabryce, jednak Gritzka nie udzielił informacji, o które dokładnie podmioty chodzi. Projekt otrzymał już wsparcie od niemieckiego rządu w wysokości 5,2 miliona euro, jednak łączne koszty wybudowania fabryki będą znacznie wyższe. Konsorcjum poszukuje obecnie inwestorów strategicznych. Gritzka poinformował, że projekt cieszy się ponadto poparciem kanclerz Angeli Merkel.

Prognozy przewidują, że światowa produkcja baterii litowo-jonowych wzrośnie ponad dwukrotnie do 2021 r. osiągając poziom 278 GWh. Obecnie liderami rynku pozostają firmy azjatyckie z południowokoreańskimi LG oraz Samsung SDI na czele. Po ukończeniu wartej łącznie 5 miliardów dolarów Gigafactory o początkowej wydajności 35-50 GWh (a finalnej nawet 105-150 GWh), miejsce w czołówce zajmie także Tesla.

jw/materiały prasowe

Reklama

Komentarze

    Reklama