Reklama

Gaz

Specjalny reżim prawny dla Nord Stream 2 niepotrzebny? Trwa rosyjski lobbing w Brukseli

Nord Stream AG odpowiedzialna za realizację budowy gazociągu Nord Stream 2 nie uważa za konieczne zawarcie umowy między Unią Europejską a Rosją w sprawie wypracowania ram prawnych dotyczących tego projektu - powiedział we wtorek rzecznik spółki Sebastian Saas.

„Słyszeliśmy o ostatnim pomyśle międzynarodowego porozumienia między UE a Rosją w sprawie ram prawnych dla Nord Stream 2, ale nie widzimy potrzeby jego wdrażania w życie” - powiedział Saas podczas śniadania biznesowego organizowanego przez Nord Stream AG w Brukseli.

 

Kwestią sporną jest to czy prawo unijne obejmuje morski odcinek planowanego gazociągu Nord Stream 2. W związku z tym Komisja Europejska zamierza wypracować wraz z władzami Rosji „specjalny reżim prawny” dla wspomnianego odcinka rury. Miałby on implementować „większość” rozwiązań prawnych Wspólnoty, wśród których prym wiedzie tzw. trzeci pakiet energetyczny. Uderza on w plany Gazpromu uniemożliwiając mu bycie równocześnie właścicielem, operatorem i dostawcą surowca dla nowego gazociągu.   

Nord Stream 2 to projektowany rurociąg podmorski pomiędzy Rosją i Niemcami omijający środkowoeuropejskie kraje tranzytowe. Ma powstać do 2019 r. i mieć przepustowość 55 mld m3 surowca rocznie.

Zobacz także: Podwójna gra Merkel: Szydło w Hanowerze, niemieckie spółki w Moskwie [ANALIZA]

 

Reklama

Komentarze

    Reklama