Reklama

Ropa

Niskie ceny ropy naftowej mimo zmniejszenia dostaw przez OPEC

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Spadające zapasy surowca w USA spowodowały wzrost cen ropy na giełdzie w Nowym Jorku po wtorkowym spadku o 1,2 proc. Mimo to cena surowca pozostaje niska z powodu coraz większej produkcji ropy przez USA  

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 46,26 USD, po zwyżce o 38 centów, czyli 0,8 proc.

 

Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 27 centów do 49,00 USD za baryłkę.

Zobacz także:

 

Zobacz także: Ceny ropy w górę po zapowiedzi przedłużenia umowy OPEC

 

Raport o zapasach ropy w USA w ub. tygodniu przedstawił we wtorek Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę zrobi to Departament Energii USA (DoE).

 

Z danych API wynika, że zapasy ropy w USA spadły o 5,79 mln baryłek, a analitycy spodziewali się ich spadku o 2 mln baryłek.

 

"Dane API są wsparciem dla cen ropy, ale notowania będą pozostawać pod presją ze względu na wysoką produkcję surowca w USA" - ocenia Jonathan Barratt, główny analityk inwestycyjny w Ayers Alliance Securities w Sydney.

 

"Globalne zużycie ropy musiałoby wzrosnąć i to uspokoiłoby sytuację na rynku paliw" - dodaje.

 

Od początku stycznia trwa tymczasem zmniejszanie dostaw ropy na rynki paliw. Produkcja surowca przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie.

 

Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Porozumienie o zmniejszeniu dostaw ropy przez kartel może zostać jednak przedłużone jeszcze na II połowę roku. Decyzja w tej sprawie może zapaść na posiedzeniu kartelu 25 maja w Wiedniu.

 

Minister energii Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih poinformował, że redukcja dostaw ropy z OPEC może zostać przedłużona do 2018 roku. Takie stanowisko sygnalizuje też Rosja.

 

Amerykanie produkują za to coraz więcej ropy. Departament Energii USA (DoE) szacuje, że średnia produkcja ropy w USA wyniesie w tym roku 9,31 mln baryłek dziennie, podczas gdy jeszcze miesiąc temu DoE prognozował, że będzie to 9,22 mln b/d.

 

Podczas poprzedniej sesji ropa w USA straciła 55 centów, czyli 1,2 proc., do 45,88 USD za baryłkę.

kn/PAP

Reklama

Komentarze

    Reklama