Reklama

Gaz

Prezes PSG dla Energetyka24: "LNG ważnym elementem strategii spółki"

Fot. www.psgaz.pl
Fot. www.psgaz.pl

W ramach realizacji nowej strategii Polska Spółka Gazownictwa zamierza położyć duży nacisk na budowę małych instalacji regazyfikacyjnych, dzięki którym paliwo będzie trafiało także do miejsc, gdzie budowa rurociągów jest niemożliwa lub nieopłacalna - mówi Jan Wróbel, prezes PSG, w rozmowie z Energetyka24.

„Nowa strategia, to powrót do korzeni polskiego gazownictwa dystrybucyjnego - poprzez sieć 172 gazowni oraz 17 gazowni wracamy do gmin, do naszych klientów. Jeszcze do końca roku 2015 obsługa klientów w PSG była realizowana tylko w 25 miejscach w całej Polsce. Skutek był taki, że aby załatwić proste sprawy, związane choćby z przyłączeniem, trzeba było pokonywać dystans nawet 100 kilometrów, w tej chwili sytuacja uległa poprawie” - wyjaśniał w rozmowie z Energetyka 24 Jarosław Wróbel, prezes Polskiej Spółki Gazownictwa. 

Wpływ na poprawę funkcjonowania spółki mają także przeprowadzone zmiany organizacyjne oraz planowane nowe projekt: „To również znacząco uproszczona struktura naszego przedsiębiorstwa, a co najważniejsze - to nowe miejsca pracy oraz potężne inwestycje, które przebudują strukturę gazownictwa dystrybucyjnego w Polsce - przeznaczymy na ten cel blisko 11 miliardów złotych, które wzmocnią bezpieczną i efektywną pracę systemu” - wyjaśnia prezes Wróbel.

W nowej strategii PSG ważną rolę będą odgrywać małe stacje regazyfikacyjne, stanowiące w skali kraju pewną nowość: „W związku z faktem, że w czerwcu 2016 roku fizycznie został przekazany do eksploatacji terminal LNG w Świnoujściu, zyskaliśmy zdywersyfikowane dostawy paliwa gazowego. Mamy w tej chwili dostępne LNG i przechodzimy na gazyfikację wyspową. Tam gdzie, z powodu braku większej liczby odbiorców, do tej pory było nieopłacalne ciągnięcie wielu kilometrów sieci” - klarował Jarosław Wróbel.

„Poszczególne gminy będziemy gazyfikować wyspowo, tak, żeby móc szybko dostarczyć paliwo do potencjalnych klientów. Będą powstawać mikrosystemy, po kilka - kilkadziesiąt kilometrów, dzięki którym 300 - 500 odbiorców będzie zyskiwało dostęp do gazu” - dodawał. Prezes PSG podkreślił, że jest to rozwiązanie sprawdzone i bezpieczne: „Zostało zainspirowane doświadczeniami innych krajów. PSG nie angażowało się do tej pory w tego rodzaju projekty, ponieważ nie było możliwości zapewnienia na szeroką skalę dostaw LNG. W tej chwili, poprzez terminal, właśnie to realizujemy”.

Zobacz także: Naimski dla Energetyka24: Nowa strategia PSG kluczowa dla "rozprowadzenia" gazu z Korytarza Norweskiego

Zobacz także: Baltic Pipe: Do końca marca start procedury open season

Reklama

Komentarze

    Reklama