Reklama

Gaz

USA naciskają na Szwecję ws. Nord Stream II

Wiceprezydent USA Joe Biden w dniu 25 sierpnia złożył oficjalną wizytę w Szwecji. Jednym z tematów jakie zostały poruszone w trakcie spotkania ze szwedzkim rządem była kwestia bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej w kontekście budowy Nord Stream 2 oraz zagrożeń wynikających z uzależnienia się od dostaw gazu z jednego źródła.

Oficjalnie amerykański Departament Stanu od jakiegoś czasu wyraża opinię, że po pierwsze polityka energetyczna Rosji ma na celu „wbicie klina” między kraje unijne. Po drugie przesyłanie gazu rurociągiem położonym na dnie Bałtyku ograniczy przyszłe dochody Ukrainy z opłat tranzytowych, co nie leży w interesie Europy. Po trzecie kolejna linia przesyłowa zwiększy dwukrotnie ilość tłoczonego obecnie paliwa, co może spowodować całkowite uzależnienie się Unii Europejskiej od dostaw gazu ze wschodu. W związku z tym Joe Biden miał naciskać na szwedzki rząd, aby ten w ramach działań na forum Unii Europejskiej zaprotestował przeciw budowie Nord Stream2.

Sztokholm do tej pory wyrażał się dość chłodno w tej sprawie. Minister Rozwoju Isabella Lövin powoływała się na zapisy Międzynarodowego Prawa Morskiego dotyczące między innymi układania kabli i rur na dnie morza. Według niej sprzeciw wobec powstania Nord Stream2 mógłby być podyktowany jedynie względami ochrony środowiska naturalnego.

Część szwedzkiego parlamentu podziela amerykańskie obawy dotyczące hegemonii Rosji na europejskim rynku gazu. Chadecki poseł Mikael Oscarsson ostrzega przed rozbudową już istniejącego gazociągu Nord Stream 1, która „(…)jest ważnym elementem w długoterminowych planach geostrategicznych Kremla(…)”. Polityk obawia się nadmiernej obecności Rosjan i ich floty w Gotlandii, która może zostać wykorzystana jako podstawa do prowadzenia wojny hybrydowej przeciw Szwecji.

Rurociąg Nord Steam 2 ma być położony w szwedzkiej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego, u wybrzeży Gotlandii. Dla części mieszkańców Wyspy zrealizowany projekt może oznaczać nowe miejsca pracy oraz dochody dla samorządu. Przy okazji budowy Nord Stream 1 w Port Slite zainwestowano 80 milionów euro, dzięki czemu stało się jego logistycznym zapleczem. Kolejna inwestycja może przynieść kolejne 50 milionów euro na modernizację wybrzeża Gotlandii.

Zobacz także: PGNiG zarabia na sprzedaży gazu Ukrainie

Zobacz także: Szydło: Nord Stream II godzi w interes gospodarczy Polski

Reklama

Komentarze

    Reklama